Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy tramwaju na Naramowice - apel poznańskich stowarzyszeń do prezydenta miasta [ZDJĘCIA]

Anna Jarmuż
Przedstawiciele poznańskich stowarzyszeń spotkali się na skrzyżowaniu ulic Lechickiej i Naramowickiej
Przedstawiciele poznańskich stowarzyszeń spotkali się na skrzyżowaniu ulic Lechickiej i Naramowickiej Waldemar Wylegalski
Przedstawiciele poznańskich stowarzyszeń przygotowali apel do Prezydenta Miasta i Rady Miasta Poznania. Powód? Narastające problemy komunikacyjne północnej części miasta. Zdaniem działaczy rozwiązaniem kłopotu byłaby linia tramwajowa na Naramowice. "To absolutny priorytet" - mówią zgodnie.

Przedstawiciele poznańskich stowarzyszeń spotkali się na skrzyżowaniu ulic Lechickiej i Naramowickiej. W ramach protestu podpisali wspólny apel.

- Uważamy, że to, co dzieje się na Naramowicach to skandal - mówi Adam Szabelski, przewodniczący Rady Osiedla Naramowice. - W ciągu ostatnich 20 lat liczba mieszkańców samych tylko Naramowice wzrosła z 5 do 16 tysięcy mieszkańców. Wciąż powstają nowe osiedla. Za rok będzie tutaj mieszkać około 30 tysięcy osób. Za rozwojem nie idzie jednak rozwiązanie problemu komunikacji.

- Ta duża dzielnica miasta nie posiada dostępu do komunikacji publicznej. Autobusy stoją w korkach, które tworzą się na wąskiej ulicy Naramowickiej - dodaje Paweł Sowa z Inwestycji dla Poznania.

Przedstawiciele poznańskich stowarzyszeń zwrócili uwagę, że problemu nie rozwiąże trolejbus ani autobus elektryczny, o których wspominają ostatnio władze miasta. One również staną w korkach na Naramowickiej. To także dodatkowe koszty, związane z koniecznością zakupu i obslugi zupełnie nowego rodzaju taboru.

- Należy stawiać na rozwiązania sprawdzone i rozwijać sieć tramwajową, którą już posiadamy - po to, aby więcej pasażerów mogło z niej korzystać - tłumaczy Paweł Sowa.

Rozmów na temat problemów mieszkańców Północy unikają też radni. To również ma się w najbliższym czasie zmienić.

- Tramwaj na Naramowice wydaje się dziś rozwiązaniem najpilniejszym i nieuniknionym jeśli ta dzielnica miasta ma się dalej rozwijać - stwierdza Szymon Szynkowski vel Sęk, radny i przewodniczący Stowarzyszenia Projekt Poznań. - Mogę się zadeklarować jako radny, że będziemy robić wszystko, aby zainicjować tą dyskusje również w łonie rady miasta.

Tramwaj to jednak nie wszystko. Przy pętli mógłby powstać parking park&ride oraz bike&ride. W następnej kolejności pomysleć należy także o udogodnieniu dla samochodów.

- Z parkingu park&ride korzystaliby nie tylko mieszkańcy północnych dzielnic, ale też podpoznańskich gmin - zapewnia Michał Kucharski ze Stowarzyszenia My Poznaniacy i Rady Osiedla Naramowice. - Dobrym rozwiązaniem jest też podobny parking dla rowerów.

Na liście postulatów, skierowanych do prezydenta i rady miasta znalazła się: budowa linii tramwajowej na Naramowice z pętlą przy torach kolejowych, przedłużenie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do Kampusu Uniwersyteckiego, przebudowa skrzyżowania ulicy Lechickiej z Naramoiwcką i budowa Nowej Naramowickiej.

Stowarzyszenia zwróciły również uwagę, że warto rozważyć wykorzystanie obwodnicy kolejowej do uruchomienia jednej z linii kolei aglomeracyjnej (wraz z nowymi stacjami "Uniwersytet". "Podolany" i "Naramoiwce").

Pod apelem podpisali się przedstawiciele rady Osiedla Naramowice oraz kilku stowarzyszeń: My Poznaniacy, Projekt Poznań, Inwestycje dla Poznania, Jasna Rola i Sarmacka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski