Wielu osób nie dziwi już widok mężczyzny zmieniającego pieluchę czy karmiącego małe dziecko. Z moich codziennych rozmów z mamami, wynika też, że coraz częściej dla wielu z nich partnerzy są źródłem dużego wsparcia w opiece nad dziećmi – towarzyszyli im w czasie ciąży, porodu oraz w pierwszych trudnych miesiącach macierzyństwa. Ale takie współczesne ojcostwo, choć bardzo pożądane zarówno z perspektywy społecznej, jak i rodzinnej, może być bardzo dużym wyzwaniem. I to nie tylko dla mężczyzn, ale również dla kobiet.
Dawniej dominujący model ojcostwa sprowadzał się do zapewnienia bytu rodzinie. Dbaniem o dzieci i ich wychowaniem zajmowały się głównie kobiety. Przeciętny ojciec uaktywniał się w trakcie zabawy z dziećmi lub w kontekście budowania autorytetu rodzicielskiego. W efekcie, obecni ojcowie często nie mają innego modelu i muszą nauczyć się odmiennego sposobu budowania relacji z własnymi dziećmi.
To co istotne, to fakt, że coraz więcej współczesnych mężczyzn odczuwa głęboką i silną potrzebę uczestniczenia w życiu dziecka od samego początku i jest gotowych do budowania więzi z dzieckiem na innych zasadach. Gotowość ta ma olbrzymie znaczenie dla wszystkich stron. Dla ojców bliski kontakt z dzieckiem może być źródłem niezwykłych doświadczeń. Jest szansą na taki rozwój wrażliwości, empatii i inteligencji emocjonalnej, którego nie zapewni żadna praca, pasja ani szkolenie. Dla kobiet to przede wszystkim szansa na realne odciążenie zarówno w zakresie licznych obowiązków, jak i odpowiedzialności rodzicielskiej oraz autentyczne wsparcie w łączeniu roli matki i pracownika.
A dla dziecka, to szansa na wzrastanie w poczuciu akceptacji oraz na budowanie poczucia własnej wartości, do czego, jak pokazują najnowsze badania, tak samo mocno potrzebna jest uwaga, troska i autentyczne zainteresowanie ze strony matki, ale i ojca. Poza tym każda mała dziewczynka i mały chłopiec na bazie relacji z własnym tatą, ma okazję stworzyć swój własny wzór męskości, który będzie miał duże znaczenie dla ich przyszłych relacji partnerskich.
Co zatem zarówno kobiety, jak i mężczyźni, mogą zrobić, aby stworzyć warunki do aktywnego ojcostwa? Jak sprawić, aby tata nie był tylko od zabawy, dyscyplinowania i stawiania wymagań? Najważniejszym krokiem wydaje się być budowanie współpracy w związku. Takiej, która polega na dzieleniu się obowiązkami i odpowiedzialnością za dzieci i rodzinę oraz uważności na potrzeby i możliwości każdej strony i wzajemnym wsparciu. Tak więc przed kobietami i mężczyznami stoją rożne wyzwania.
Przed kobietami to przede wszystkim rezygnacja z nadmiaru odpowiedzialności, a co za tym idzie, z pewnego obszaru władzy i kontroli nad życiem rodzinnym oraz budowanie zaufania do partnera jako równo dobrego i odpowiedzialnego rodzica. A przed mężczyznami – zatrzymanie się i refleksja nad tym, jak widzą swoją rolę i w jaki sposób chcieliby ją budować oraz zaangażowanie się i wzięcie odpowiedzialności za rodzinną i dziecięcą codzienność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?