7-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego bawił się wchodząc na betonowe ogrodzenie. Jedna z płyt odpadła i go przygniotła. Z obrażeniami klatki piersiowej trafił do szpitala.
Zanim przyjechało pogotowie, zareagował 8-letni kolega. Pobiegł po matkę chłopca. To ona uwolniła go spod betonowej płyty.
Stan chłopca jest ciężki. Ma zmiażdżoną klatkę oraz ręce. Ekipa ratunkowa podała mu tlen.