Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zakaz obowiązuje, ale przed "Sielanką" i tak kupisz psa

Krystian Lurka
Nietrudno znaleźć sprzedawców psów i kotów
Nietrudno znaleźć sprzedawców psów i kotów Krystian Lurka
Golden retrievera za 100 złotych, shih tzu za 400, yorkshire terrier za 600, pinczer za 300, owczarek niemiecki za 600 i koty. Każdy po 10 złotych. To cennik zwierząt domowych, które można kupić przed wejście na popularną giełdę zwierząt "Sielanka".

Mimo że od stycznia 2012 r. w Polsce nie można na giełdach handlować psami i kotami, w pobliży Sielanki bez kłopotu można znaleźć zwierzęta z nielegalnych hodowli. I to w cenach kilka razy niższych od rynkowych.

14 lipca, godz. 10. Jak co niedzielę, od godz. 8 do 12 na giełdzie swoje zwierzęta hodowlane wystawiają lokalni przedsiębiorcy. Sprzedaż kurcząt, gołębi, kogutów, indyków i królików jest legalna. Jednak zawsze znajdzie się kilka osób, które chcą pozbyć się psów i kotów. A to jest już od półtora roku zabronione.

Czytaj także:

Poznań: Sielanka bez psów i kotów

Kobieta z yorkshire terrierem stała trzy metry od wejścia na giełdę. Nie kryła swoich zamiarów. Na pytanie o cenę odpowiedziała: - 600 złotych. Pies ma rodziców z rodowodami. Jest po szczepieniach. Jest energiczny i lubi dzieci - zachwala zwierzaka.

Z kolei stojąca obok niej kobieta proponuje swojego psa.

- Mam dwumiesięcznego pinczera. Za 300 złotych. Jest w samochodzie, kilka minut drogi stąd - mówi. Zapytana o zakaz handlu odpowiada: - Nie można sprzedawać, ale kto zabroni mi tutaj spacerować z psem?

Inna, ze szczeniakiem na rękach, na pytania o cenę zwierzęcia odpowiada: - To jest mój pies. Nie chcę go wydać. Po chwili jednak stwierdza, że za 100 złotych może go sprzedać. - Nie mam co z nim zrobić. Chcę chociaż, żeby koszty karmy się zwróciły - mówi.

Nielegalny handel: Sprzedam smycz, pies za darmo

Na giełdzie można kupić yorkshire terriery, pinczery, golden retrievery, owczarki niemieckie, shih tzu i koty, mieszankę dachowca i kota norweskiego.

- Taka sytuacje powtarza się co tydzień - denerwuje się Emilia Kaczmarek, prezes Fundacji Ochrony Zwierząt "Animal Security". - Interweniowaliśmy tam już kilka razy. Prosimy i tłumaczymy, niestety jest to walka z wiatrakami . O procederze wiedzą władze. Dlaczego nic nie robią? - pyta E. Kaczmarek.

Jednak Ireneusz Sobiak, Powiatowy Inspektor Weterynaryjny zapewnia, że nie zna problemu.

- O wznowieniu sprzedaży przed "Sielanką" dowiadujemy się od "Głosu Wielkopolskiego". Przyjrzymy się sprawie - zapewnia Sobiak.
Straż Miejska czuje się bezradna.

- Po wprowadzeniu zakazu, targowisko często kontrolujemy. Początkowo odnotowaliśmy kilka przypadków próby handlu, ale po poinformowaniu, że jest to zakazane sprzedający opuszczali teren giełdy - wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej w Poznaniu.

Piwecki przyznaje także, że sprzedających trudno złapać na gorącym uczynku. Jak mówi, problemem jest także to, że kontrolujący strażnicy muszą interweniować w mundurach. Wtedy sprzedający się tłumaczą, że przyszli kupić karmę dla psa lub że są ze swym pupilem na spacerze.

Wojciech Spychała, prezes Poznańskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego, który zarządza terenem giełdy mówi, że problem z samej "Sielanki" zniknął, ale pojawił się przed jej wejściem.

- Z terenu giełdy wypraszamy takie osoby. Na ulicy nie mogę jednak interweniować - tłumaczy W. Spychała.

Emilia Kaczmarek twierdzi, że kłopotliwi są także kupujący.

- Wiele osób nie rozumie, dlaczego usuwamy sprzedających. Padają pytania: "A co maja zrobić jak urodzą im się małe?" lub "Dlaczego mam kupić psa za 2000 złotych, skoro mogę go mieć za 200?" -wyjaśnia E. Kaczmarek: - Przestrzegamy przed kupowaniem zwierząt z pseudohodowli, które zwykle są zaniedbane. Bardzo często są potomstwem skojarzonego rodzeństwa, co ma określone skutki genetyczne, jak np. nieprawidłowy rozwój pupila, choroby kończyn, problemy z chodzeniem - tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski