Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły zawodowe w Poznaniu zostaną zreformowane

Anna Jarmuż
Szkoły zawodowe w Poznaniu zostaną zreformowane
Szkoły zawodowe w Poznaniu zostaną zreformowane
W Poznaniu szykuje się kolejna reforma szkół - tym razem zawodowych. Zdaniem urzędników trzeba rozwijać kierunki, które dają pracę, a ograniczać te nie cieszące się zainteresowaniem uczniów i pracodawców. Rozmowy w tej sprawie już się rozpoczęły.

- Jesteśmy po analizie tegorocznego naboru - mówi Przemysław Foligowski, dyrektor wydziału oświaty Urzędu Miasta Poznania. - Można z niej wywnioskować, że są zawody, które cieszą się dużym zainteresowaniem oraz takie, których nie ma sensu dublować. Musimy się temu przyjrzeć.

Polecamy:
Szkoły zmienią się w wakacje. Remonty, przeróbki i teatr "Łejery"

Chodzi m.in. o zawód elektryka. Kształcenie w tym kierunku oferują dziś dwie szkoły zawodowe - Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 27 (w Zespole Szkół Mechanicznych) oraz 29 (Zespół Szkół Elektrycznych nr 2). W jednej z nich chęci na zostanie wykwalifikowanym elektrykiem wyraziło trzech uczniów, w drugiej... zero. Możliwości takie dają też technika - Technikum Elektryczno-Elektronicznym (ZSE nr 2) oraz Technikum Energetyczne (ZSE nr 1). Choć w przypadku techników chętnych na elektryka jest więcej - łącznie ponad 40 - to nadal nie tłumy. Podobna sytuacja dotyczy zawodu: technik budownictwa. Kierunek ten oferuje Zespół Szkół Budowlanych nr 1 (16 chętnych) i Zespół Szkół Budowlano-Drzewnych (13 chętnych).

- Zdarza się, że kształcenie w jednym zawodzie, który w dodatku nie jest zbyt popularny, oferuje kilka szkół. Skutek jest taki, że żadna z nich nie może utworzyć pełnej klasy - mówi Przemysław Foligowski.

Takich przykładów jest o wiele więcej. Aby szkoła mogła utworzyć klasę, kształcącą w określonym kierunku, musi zgłosić się co najmniej 20 chętnych. W przypadku kiedy tak się nie stanie, dyrektorzy decydują się często na klasy dwuzawodowe, np. technik elektryk i technik energetyk czy cukiernik-piekarz-wędliniarz. Mimo zapotrzebowania młodzi nie chcą kształcić się na rzeźników. Podobnie jak na krawców, drukarzy czy lakierników (klasy te w tym roku nie powstały ze względu na zbyt małą liczbę chętnych).

- Zgłosiła się do nas firma, szyjąca materace. Chciała utworzenia klasy patronackiej. Niestety, zabrakło chętnych uczniów - wspomina Grażyna Łakomiec, dyrektor Zespołu Szkół Odzieżowych. - To problem mentalności. O wiele więcej młodych zamiast przy maszynie do szycia widzi się w roli fryzjera.

Polecamy:
Szkoły zmienią się w wakacje. Remonty, przeróbki i teatr "Łejery"

Zdaniem urzędników takie zabiegi jak łącznie klas nie byłyby koniecznie, gdyby szkolnictwo zawodowe było bardziej sprofilowane - tzw. gdyby w jednym zawodzie kształciła tylko jedna szkoła. Wtedy nie miałaby ona problemu z utworzeniem klasy. W takim wypadku z kierunku musiałaby zrezygnować inna szkoła. Takie są właśnie plany UMP. Konieczne są jednak negocjacje z dyrektorami szkół.

Poznańscy urzędnicy rozpoczęli już rozmowy z podpoznańskimi gminami. Pod Poznaniem działa wiele zakładów, które są potencjalnymi pracodawcami absolwentów szkół zawodowych i techników.

Co najbardziej popularne?
Wyniki tegorocznego naboru pokazały, że młodzi planujący swoją przyszłość, decydują się na zawody, które są modne.
Najwięcej tegorocznych gimnazjalistów wybrało zawód fryzjera oraz elektromechanika i mechanika pojazdów samochodowych. "Na czasie" jest również cukiernik, piekarz, kucharz i monter sieci. Osoby, które zdecydowały się na naukę w technikum najczęściej wybierały zawód: informatyka, weterynarza, fototechnika, technika pojazdów samochodowych, technika urządzeń i systemów energetyki odnawialnej, mechatronika oraz technika obsługi turystycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski