Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółki województwa tracą, partyjni działacze zarabiają

Paulina Jęczmionka
J. Lewandowski był szefem WAZA do marca. Opozycja uważa, że spółka powstała dla jego posady.
J. Lewandowski był szefem WAZA do marca. Opozycja uważa, że spółka powstała dla jego posady.
Część spółek samorządu województwa odnotowała w ubiegłym roku gigantyczne straty. Władze uspokajają, że to nic niepokojącego, bo spółki się rozwijają. Ale opozycja krytykuje zarządzanie nimi, twierdząc, że często są to tylko "przechowalnie" dla partyjnych działaczy.

Kilka dni temu radni z sejmikowej komisji gospodarki omawiali sytuację spółek, w których samorząd województwa ma udziały. Okazało się, że dla połowy z nich ubiegły rok był tragiczny. Część przyniosła milionowe straty. Niektóre straciły dwa, a nawet trzy razy więcej pieniędzy niż w 2011 roku.

- Takie spółki, niestety, często są typowo politycznymi tworami, które władze powołują tylko po to, by zapewnić ciepłe posadki swoim ludziom - uważa Waldemar Witkowski z klubu SLD, szef komisji gospodarki w sejmiku. - Później okazuje się, że do interesu trzeba dokładać z kieszeni podatnika, a prywatne firmy z tej samej branży padają.

Jako przykład tragicznie zarządzanej spółki, stworzonej, by - zdaniem Witkowskiego - zapewnić posadę partyjnemu działaczowi, radny podaje Wielkopolską Agencję Zarządzania Energią (WAZE), która powstała w 2009 r., by "koordynować zagadnienia związane z energetyką". Szefem został Józef Lewandowski z PSL, w przeszłości członek zarządu województwa. Stracił funkcję, bo sąd uznał go winnym niegospodarności w gminie Wyrzysk, w której był wiceburmistrzem.

Zarządzana przez niego WAZE od początku przynosiła straty. Za brak pomysłu na jej funkcjonowanie prezesa Lewandowskiego krytykował na łamach "Głosu" sam marszałek Marek Woźniak. Nie podobało mu się i to, że prezes zarabia 9,5 tys. zł "na rękę" (czyli więcej niż Woźniak). Bo kasa spółki wołała o pomstę do nieba. 2012 r. zakończyła z 736,6 tys. zł straty (to trzy razy więcej na minusie niż w 2011 r.). A koszty działalności wyniosły 1,2 mln zł. Ale w przeciwieństwie do marszałka czy opozycji, są i tacy, którzy nie widzą w tym nic złego.

- Straty są spore, ale to nic nadzwyczajnego - uważa Krzysztof Grabowski, członek zarządu województwa, któremu podlega WAZE. - W pierwszym etapie działalności spółka nie była w stanie uzyskiwać dochodów, bo wyłożyła pieniądze na realizację unijnego projektu. Zwrot dostała w dwóch transzach, niebawem przyjdzie kolejna.

Mowa tu o ok. 100 tys. euro, które zdaniem Grabowskiego, pozwolą spółce dalej działać. Nadzieją ma być też... zmiana prezesa, która nastąpiła w marcu. Oficjalnie, dlatego że Józef Lewandowski zrezygnował po realizacji unijnego projektu. Nieoficjalnie: bo i tak by go odwołano. Zastąpiła go Jadwiga Twardowska, która koordynowała ów projekt w WAZE. Szefem rady nadzorczej nadal pozostaje związany z PSL Andrzej Bobrowski.

Ale Agencja nie jest jedyną wojewódzką spółką, która odnotowała straty. Blisko dwa razy tyle, co w 2011 r., straciły też Szpitale Wielkopolski - 747,5 tys. zł.
- Celem spółki miało być przygotowanie inwestycji w postaci budowy nowego szpitala matki i dziecka, ale także wspomaganie szpitali w negocjacjach zakupowych np. leków, wyposażenia. Na budowę szpitala dziecięcego wciąż czekamy, a zakupy idą raczej marnie - mówi radny Waldemar Witkowski.
Prezes Szpitali Wielkopolski (i jednocześnie zaufany człowiek byłego wicemarszałka Leszka Wojtasiaka z PO, któremu spółka podlegała) Grzegorz Wrona przyznaje, że przekonanie szpitali do tego, by spółka reprezentowała je bywa trudne, ale idzie coraz lepiej. Bo dzięki przetargowi na dostawę energii 10 lecznic zaoszczędzi do końca 2014 r. łącznie ponad 1,3 mln zł.

- To ulga w wydatkach dla szpitali - mówi Wrona. - I taka jest podstawowa ideologia spółki. Cel to pomoc pacjentom, lekarzom, placówkom. Zysk jest na dalszym miejscu, ale i do niego będziemy dążyć.

W 2012 r. przychody Szpitali Wielkopolski zamknęły się kwotą 74,6 tys. zł. Z kolei Wrona w swoim oświadczeniu majątkowym wykazał ponad 86,1 tys. zł dochodu (nie napisał czy netto, czy brutto) za pracę w spółce. Z kolei jej wiceprezes Jakub Jędrzejewski zarobił 88,6 tys. zł brutto. To miejski radny PO w Poznaniu, który też jest nazywany człowiekiem Wojtasiaka (był zastępcą dyrektora podlegającego mu departamentu gospodarki w urzędzie marszałkowskim). W radzie nadzorczej Szpitali można znaleźć jeszcze jedną osobę z PO - Michała Łagodę, m.in. byłego szefa wydziału w Urzędzie Wojewódzkim i byłego kandydata na wojewodę.

Choć do PO nie należy, to w 2010 r. startował z jej list do sejmiku również prezes Centrum Wyszkolenia Jeździeckiego Hipodrom Wola, w którym województwo ma ponad 99 proc. udziałów. Ta spółka od lat ma problemy finansowe. Urząd marszałkowski najpierw przeznaczył na spłatę jej długów ponad 7 mln zł, później próbował ją sprzedać. Tyle że chętnych nie było. Pomysł schowano do szuflady, a spółka w 2012 r. znów przyniosła straty - ponad 1,2 mln zł.

Ale jej władze, jak i radni z komisji gospodarki, którzy niedawno odwiedzili Hipodrom, przekonują, że wychodzi na prostą. - Kryzysowa była przede wszystkim pierwsza połowa 2012 roku, pojawiły się np. kłopoty w relacjach zakupowych paszy dla koni, a samych zwierząt z naszego hotelu ubywało. Ale później sytuacja się poprawiła i dziś utrzymujemy płynność finansową - mówi prezes Woli Paweł Strzyżewski.

Na liście stratnych spółek jest jeszcze jedna - Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, która ma zapewnić całemu województwu dostęp do łączności elektronicznej. W 2012 r. przyniosła ok. 1,8 mln zł straty. Tu jednak, jak mówią nawet radni opozycji, sytuacja jest nieco inna, bo w zdecydowanej większości w spółkę inwestują prywatne podmioty. I niebawem to pewnie one przejmą władzę. A spółka ma zacząć na siebie zarabiać, gdy sieć zostanie wybudowana.

Nie oznacza to jednak, że i w niej nie znajdziemy partyjnych działaczy. W radzie nadzorczej WSS zasiada bowiem Grzegorz Ganowicz, szef Rady Miasta Poznania z PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski