Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Poznaniu: Postawiono zarzuty studentowi prawa

PILAR, KAEF
Zabójstwo w Poznaniu. Ulica Półwiejska nadal nie została posprzątana!
Zabójstwo w Poznaniu. Ulica Półwiejska nadal nie została posprzątana! Marek Zakrzewski
W poniedziałek przed południem w miejscu, gdzie w sobotnią noc doszło do tragedii, konferencję zorganizowała Solidarna Polska. Poseł Tomasz Górski przypominał o postulatach zaostrzenia kar za ciężkie przestępstwa, tak aby skutecznie odstraszyć potencjalnych bandytów. Postawiono też zarzuty zatrzymanemu mężczyźnie, podejrzewanemu o zabójstwo w Poznaniu.

Pogrzeb Bartka, który zginął na Półwiejskiej. Pożegnały go tłumy

Co ważne, Półwiejska nadal nie jest posprzątana. Cały czas widać na niej ślady krwi. A sorbent wyrzucony w niedzielę rozsypał się na boki i odsłania kolejne ślady przypominające zabójstwo w Poznaniu.

Czytaj również:

Postawiono już zarzuty mężczyźnie, którego w niedzielę zatrzymali policjanci. Usłyszał on zarzut zabójstwa.

– Zarzuty zamiaru bezpośredniego pozbawienia życia Bartosza J. postawiono Pawłowi T., który uderzył ofiarę w szyję stłuczoną butelką. Przerwana została tętnica szyjna, co spowodowało śmierć 26-latka. Czyn popełniony przez Pawła T. jest zagrożony karą dożywotniego pozbawienia wolności – informuje prokurator Jacek Derda.

– Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator wystąpi w poniedziałek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu – dodaje.

Paweł T. pochodzi z Kołobrzegu. Do Poznania przyjechał na studia prawnicze na jednej z prywatnych uczelni. Mężczyzna ma 23-lata. Jego o rok starszy kolega, z którym szedł Półwiejską w feralną noc został zwolniony do domu – jest świadkiem w sprawie.

Zobacz też:
Zabójstwo w Poznaniu: Najtragiczniejsze bójki w polskich miastach

Przypomnijmy, że do tragedii doszło około godziny 2 w nocy z soboty na niedzielę. 26-latek szedł ze znajomymi ulicą Półwiejską. W pewnej chwili zostali zaczepieni przez dwóch mężczyzn idących z przeciwnej strony. Jeden z nich rzucił się na 26-latka i zadał mu cios rozbitą butelką. To właśnie on usłyszał zarzut zabójstwa.

Zabójstwo w Poznaniu: Napastnik usłyszał zarzut

Mimo interwencji policji i pogotowia, 26-latek zmarł.

W niedzielę pojawiły się zarzuty o bezsensowności miejskiego monitoringu w Poznaniu. Do tragedii doszło pod samą kamerą. Zarzuty te odpiera jednak Tomasz Kayser, zastępca prezydenta Poznania. Jego zdaniem, należy dzielić ludzi i pieniądze na cywilów śledzących obraz z monitoringu, a policjantów patrolujących ulice.

Więcej na ten temat:
Zabójstwo w Poznaniu: Sprawdzimy system zabezpieczenia miasta w nocy

Zdaniem Tomasza Kaysera, dzięki takiemu rozwiązaniu, w policyjne patrole reagują w Poznaniu bardzo szybko.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski