Piesi to druga (po kierowcach i pasażerach samochodów osobowych) najliczniejsza grupa ofiar wypadków. W ubiegłym roku na polskich drogach zginęło 1157 pieszych (ok. 30 proc. wszystkich zabitych na drogach), a 9694 zostało rannych. W samej Wielkopolsce zginęło 79 pieszych, a 573 osoby doznały obrażeń ciała.
Czytaj również: Poznań: Miasto chce, żebyśmy chodzili piechotą
Choć do największej liczby wypadków dochodzi na przejściach dla pieszych, to ludzie giną także na poboczach dróg. W 2012 r. w całej Polsce doszło do 109 takich zdarzeń, śmierć poniosło 18 osób, a 123 zostały ranne. Z raportu za 2012 r. Komendy Głównej Policji wynika, że choć ogółem więcej wypadków zdarza się w miejscowościach, to więcej osób ginie na drogach poza nimi.
- Statystyki potwierdzają, że do wielu potrąceń pieszych dochodzi poza obszarem zabudowanym, gdzie nie ma wydzielonych chodników - przyznaje podinsp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Policja organizowała wiele akcji, podczas których rozdawała elementy odblaskowe. One w takich miejscach są bardzo istotne.
Do odblasków policja, a także wiele organizacji i stowarzyszeń, zachęca nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Tyle, że ci ostatni wcale nie muszą ich nosić. Kodeks ruchu drogowego taki obowiązek nakłada tylko na dzieci do 15. roku życia.
- Czym różni się taki pieszy od tego, który ma więcej lat? - pyta Krystyna Łybacka, posłanka SLD, która jest pomysłodawczynią zmiany prawa. - Kierowca, który choć raz jechał po zmroku w jesienny dzień drogą bez chodnika i mijał ubranego w ciemne kolory pieszego, wie, jak trudno go zauważyć, a tym bardziej - w ostatniej chwili wyminąć.
W 2012 r. doszło do 109 wypadków z udziałem pieszego idącego poboczem drogi
Dlatego posłanka proponuje, by wprowadzić nakaz noszenia elementów odblaskowych przez wszystkich pieszych (niezależnie od wieku), którzy po zmierzchu poruszają się po drodze w terenie niezabudowanym. Pomysł spodobał się też innym posłom. W połowie czerwca Sejm przyjął projekt. - Śledzimy prace nad nim i czekamy na ostateczne przyjęcie - mówi Andrzej Borowiak. - Oby tylko piesi się stosowali się do przepisu.
A jeśli przepis wejdzie w życie, to policjanci będą mogli dać pieszemu zarówno pouczenie, jak i mandat. Ale funkcjonariusze już zapowiedzieli, że w pierwszym roku karać nie będą. Postawią na edukowanie. Prawdopodobnie czeka ich jednak ciężki orzech do zgryzienia, bo nowy przepis ma wielu przeciwników. Nawet wśród kierowców.
- Oczywiście, że pieszy po zmroku jest lepiej widoczny z odblaskiem. Ale jeszcze lepiej widać go np. z migającym światełkiem na głowie lub migającą kamizelką - mówi Andrzej Łukasik z Polskiego Towarzystwa Kierowców. - A najbezpieczniej byłoby, gdyby jeszcze nosił kask. Tyle, że tworząc kolejne nakazy, możemy dojść do absurdu. Zamiast nakładać na obywateli kolejne obowiązki, proponowałbym po prostu ulepszać drogi i budować chodniki.
Pomysł krytykują też stowarzyszenia rowerzystów. Powołując się na policyjne statystyki, wskazują m.in. że wypadki z udziałem pieszych idących poboczem to tylko kilka procent ogółu zdarzeń drogowych.
Polecamy także: Piesi giną przez nieostrożność. Naucz się bezpiecznych zachowań
- Jeszcze mniej procent to wypadki z winy nieoświetlonego pieszego - mówi Cezary Brudka z Sekcji Rowerzystów Miejskich w Poznaniu. - Nakaz odblasków przenosi odpowiedzialność z kierowców na pieszych.
Takie twierdzenia nie podobają się policjantom z drogówki. Marek Konkolewski z Komendy Głównej tłumaczy, że po zmroku pieszy idący poboczem widoczny jest w światłach samochodu z odległości ok. 20-40 m.
Przeczytaj: Wypadek w Bugaju: Maksymalna kara więzienia dla Przemysława B.
- Jeśli samochód w obszarze niezabudowanym jedzie z prędkością 70 km/h, po zauważeniu pieszego kierowca ma tylko 1-2 sekundy na manewr - mówi Konkolewski. - A pieszego z odblaskiem widzi już z ok. 150 m. To najmądrzejsze rozwiązanie. Tyle, że wielu - zwłaszcza starszych - Polaków tego nie rozumie. Niektórzy myślą, że skoro widzą światła auta, to i kierowca widzi ich.
Tematem obowiązkowych odblasków zajmie się dziś Senat. Jeśli przegłosuje projekt, trafi on do podpisu prezydenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?