Piłkarze Lecha w czwartek wrócili do Poznania ze zgrupowania na Cyprze, gdzie w jedynym sparingu zremisowali z rosyjskim FK Ufa, a już w poniedziałek zameldują się na kolejnym zagranicznym zgrupowaniu. Tym razem formę będą szlifować w Hiszpanii. Mimo napiętego kalendarza, sztab szkoleniowy podjął decyzję o rozegraniu w sobotę meczu sparingowego z I-ligowym zespołem Wigry Suwałki. Trener Jan Urban zdecydował, że na murawie pojawią się wszyscy zdrowi piłkarze. Zabrakło Sisiego, Dawida Kownackiego i Karola Linettego. Wszyscy leczą drobne urazy.
- To nic poważnego w każdym z przypadków. Nie chcieliśmy ryzykować, bo mecz rozgrywaliśmy na sztucznej nawierzchni, co sprzyja kontuzjom. Chcemy ich mieć w odpowiedniej dyspozycji od poniedziałku – stwierdził trener Jan Urban.
Kolejorz wygrał bez większego wysiłku, lecz trzeba zauważyć, ze tempo rozgrywania akcji nie było powalające. To akurat można wytłumaczyć panującym mrozem, ale błędy, jakie popełniali niektórzy piłkarze były momentami aż nadto widoczne. Nie najlepiej zaprezentował się kilka razy ogrywany Kebba Ceesay, wciąż wiele do optymalnej dyspozycji brakuje Gergo Lovrencsicsowi, który wiosną będzie grał o nowy kontrakt.
Pierwszy gol to dzieło Dariusza Formelli, który wykorzystał nieporozumienie bramkarza Wigrów Hieronima Zocha i stopera Macieja Wichtowskiego, przejął piłkę i umieścił ją w siatce. Również sześć minut po wznowieniu gry po przerwie, lechici trafili do siatki. Z lewej strony piłkę w pole karne zagrał Robert Gumny, a z bliska bramkę strzelił Maciej Gajos. Po godzinie gry Aleksandar Atanacković wykorzystał zamieszanie w polu karnym Lecha i z 15 metrów strzelił obok bezradnego Lisa. Sześć minut później było już jednak 3:1. Faulowany w szesnastce przez Omara Santanę był Szymon Pawłowski. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Tomasz Kędziora, który uderzył tuż przy lewym słupku. Czy Kędziora wiosną będzie wykonywał rzuty karne? Ostateczna decyzja ma zostać podjęta na zgrupowaniu w Hiszpanii.
Robert Gumny, Marcin Wasielewski, Tomasz Dejewski, Kacper Wojdak, Kamil Jóźwiak i Piotr Kurbiel tworzyli sporą grupę młodych piłkarzy, którzy w spotkaniu z Wigrami właśnie z uwagi na kontuzje podstawowych graczy mieli okazję się wykazać.
– Nie mamy szerokiej kadry, musieliśmy sięgnąć do rezerw. Na zgrupowanie na Cypr pojechało 20 graczy z pola, teraz będzie tak samo, bo za Barrego Douglasa pojedzie Robert Gumny – tłumaczy Jan Urban, który jest zadowolony z postawy młodzieży podczas pierwszego zimowego obozu przygotowawczego. Podczas meczu z Wigrami wyróżniał się Kamil Jóźwiak i kto wie, czy on wiosną nie będzie miał najwięcej szans gry w pierwszej drużynie.
Lech Poznań - Wigry Suwałki 3:1 (1:0)
Bramki: Formella (6.), Gajos (52.), Kędziora (67.) - Atanacković (61.)
Lech I połowa: Lis – Ceesay, Kamiński, Dejewski, Kadar – Tetteh, Wojdak, Wasielewski, Jóźwiak, Jevtić – Formella
Lech II połowa: Lis – Kędziora, Arajuuri, Wilusz, Gumny – Dudka, Trałka, Gajos, Pawłowski, Lovrencsics – Kurbiel
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
