Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat bez zdjęcia jest niezgodny z prawem? Rozstrzygnie Trybunał Konstytucyjny

Paulina Jęczmionka
Od lipca 2011 r. do maja br. Inspekcja Transportu Drogowego wystawiła niemal 300 tys. mandatów za przekroczenie prędkości
Od lipca 2011 r. do maja br. Inspekcja Transportu Drogowego wystawiła niemal 300 tys. mandatów za przekroczenie prędkości archiwum polskapresse
Setki tysięcy mandatów wydanych niezgodnie z ustawą zasadniczą? Takie wątpliwości mają nie tylko kierowcy, ale i państwowi urzędnicy. Grupa posłów lada dzień skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie przepisów, na podstawie których Inspekcja Transportu Drogowego wystawia mandaty z fotoradarów. Bo mimo że z "foto", to zdjęć nie pokazuje.

Od lipca 2011 r. do maja br. Inspekcja Transportu Drogowego wystawiła niemal 300 tys. mandatów za przekroczenie prędkości, które zarejestrowało 315 stacjonarnych (żółtych i działających do lipca 2014 r. szarych) fotoradarów. I choć taki mandat, poparty dowodem w postaci zdjęcia, nie powinien budzić wątpliwości, to okazuje się, że wywołuje spore kontrowersje.

Polecamy:
Fotoradary? Kierowcy mają na to sposób! [ZDJĘCIA]

Do domu właściciela samochodu przychodzi bowiem tylko wezwanie (z opisem wykroczenia) do przyjęcia mandatu. Próżno szukać w przesyłce zdjęcia. I łudzić się, że Generalny Inspektorat Transportu Drogowego je udostępni. Mimo to domaga się, by właściciel przyjął mandat lub wskazał kierującego. Co, jeśli nie pamięta, kto jechał autem (ITD ma 180 dni na wysyłkę)? Albo nie wskaże kierującego i zapłaci za to grzywnę, albo może wnioskować o skierowanie sprawy do sądu.

Postawa ITD narusza m.in. konstytucyjną zasadę prawa do obrony i domniemania niewinności

- To postawienie obywatela pod ścianą - uważa Maciej Banaszak, poseł Ruchu Palikota, który przygotował wniosek do TK. - Inspekcja mówi właścicielowi: albo się przyznaj (nawet, gdy nie pamiętasz, kto jechał autem) i zapłać, albo idź do sądu. Nie pozwala zapoznać się z kluczowym dowodem w sprawie.

Zdaniem posła, taka postawa ITD narusza m.in. konstytucyjną zasadę prawa do obrony i domniemania niewinności, a także równości wobec prawa (bo inne służby, np. straż miejska, pokazują zdjęcia z fotoradarów). Okazuje się, że tego zdania są nie tylko posłowie opozycji, ale i np. Krajowa Rada Sądownictwa.

- Prawo do obrony zostaje tu przesunięte, bo przysługuje dopiero w sądzie, a nie w postępowaniu mandatowym - uważa sędzia Jarema Sawiński, rzecznik KRS. - Do tego, sprowadza się sprawę karną do absurdu, bo wbrew zasadzie domniemania niewinności, osoba obwiniona musi udowadniać niewinność.

Skargi na działalność ITD wpływają też do Rzecznika Praw Obywatelskich. Skarżą się np. właściciele firm mający kilkanaście pojazdów, którzy bez zdjęcia, mają wskazać, kto prowadził samochód w danym momencie. - To pułapka, bo jeśli wskażą nieodpowiednią osobę i dojdzie do sprawy w sądzie, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań - ostrzega Jakub Dobrzyński, radca prawny.

Polecamy:
Fotoradary? Kierowcy mają na to sposób! [ZDJĘCIA]

Dlatego kierowcy często proszą GITD o udostępnienie fotografii. Ale nie dostają jej. Dlaczego? Zarówno GITD, jak i resort transportu, odpowiada, że przepisy nie dają Inspekcji możliwości udostępnienia akt sprawy (więc i zdjęcia) "na etapie czynności wyjaśniających". Bo Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia nie reguluje tej kwestii, a odsyła do Kodeksu postępowania karnego. Ale odsyła z pominięciem jednego punktu - tego, który mówi o udostępnianiu materiałów w postępowaniu przygotowawczym. ITD uznaje więc, że zdjęcia z fotoradarów może pokazać dopiero w sądzie.

Efekt jest taki, że właściciel samochodu albo musi wziąć winę na siebie, albo odmówić wskazania kierującego i zapłacić grzywnę. Taka sytuacja nie podoba się Rzecznikowi Praw Obywatelskich. Dlatego i on skierował sprawę do TK. To samo zrobił Prokurator Generalny.

Bo dziś sądy różnie podchodzą do składanych przez ITD wniosków o ukaranie właściciela, który nie wskazał kierującego i odmówił przyjęcia mandatu. Część umarza sprawy, stwierdzając, że Inspekcja nie ma prawa być oskarżycielem. Ale spora część spraw się podejmuje.

Ta pierwsza sytuacja miała miejsce w przypadku Artura Wdowczyka, prawnika z Warszawy, który dostał od ITD wezwanie, bo fotoradar złapał go na przekroczeniu prędkości.

- Pojechałem do GITD i poprosiłem o zdjęcie, bo nie pamiętałem, kto wtedy prowadził mój samochód - opowiadał portalowi Regio Moto Wdowczyk. - Ale nikt nie chciał go pokazać.

Po długiej dyskusji, w drodze wyjątku, prawnik zdjęcie zobaczył. Tyle że było zupełnie nieczytelne. Nie wskazał więc kierowcy. ITD chciała ukarać go za to mandatem. Sprawa trafiła do sądu rejonowego Warszawa-Mokotów. Ten ją umorzył, uznając, że GITD nie ma uprawnień, by iść z wnioskiem do sądu.

Polecamy:
Fotoradary? Kierowcy mają na to sposób! [ZDJĘCIA]

Prawnicy jednak przestrzegają, że inni sędziowie nie muszą tak samo interpretować przepisów. Przykład? Ten sam sąd, który odmówił ITD ukarania Wdowczyka, skazał innego właściciela pojazdu na 3 tys. zł kary za niewskazanie kierowcy.

Takich sytuacji można by uniknąć, gdyby właściciele pojazdów widzieli zdjęcie z radaru. Albo... gdyby niebawem to zdanie podzielił Trybunał. Czy ITD musiałaby zwrócić pieniądze za zapłacone mandaty? Prawnicy, choć tego nie wykluczają, tłumaczą, że TK może wyznaczyć własną datę, gdy niekonstytucyjny przepis straci moc.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mandat bez zdjęcia jest niezgodny z prawem? Rozstrzygnie Trybunał Konstytucyjny - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski