Poznań: Radni i posłowie PiS zaprosili ministra Szałamachę

– Będziemy rozmawiać o tym co dobrego możemy wspólnie zrobić dla Poznania. Jakie inwestycje są ważne dla miasta i w czym rząd może pomóc – wyjaśnia Artur Różański, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta. – Kluczowa z punktu widzenia miasta jest siedziba dla Teatru Muzycznego oraz budowa nowego skrzydła szpitala przy ulicy Szwajcarskiej.

Przypomnijmy, że te dwie inwestycje znalazły się wśród czterech priorytetowych projektów, które radni PiS oraz poznańscy posłowie tej partii zaproponowali w ramach tzw. kontraktu dla Poznania. Oferta została złożona prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi oraz pozostałym klubom w Radzie Miasta. Nie spotkała się jednak ze specjalnym zainteresowaniem. Prezydent przyjął jedynie autopoprawką do tegorocznego budżetu 500 tys. zł na projekt budowy nowego skrzydła szpitala przy Szwajcarskiej co postulował PiS. Ma tu się przenieść zakład opiekuńczo-leczniczy, mieszczący się obecnie przy ul. Szkolnej.

– Chcemy też rozmawiać z ministrem o tzw. projektach miękkich, np. o większym wsparciu 1050. rocznicy chrztu Polski – dodaje A. Różański.

Michał Boruczkowski, radny PiS uważa, że warto też porozmawiać o dokończeniu budowy III ramy komunikacyjnej. – W mojej ocenie udrożniłaby ona ruch w Poznaniu, odciążyła centrum miasta – mówi M. Boruczkowski. – Przeszkodą w jej realizacji są horrendalne koszty. Może teraz jest szansa na pozyskanie tych kilku miliardów złotych.

Problem z koleją

Zbigniew Czerwiński, radny PiS w sejmiku wskazuje, że rozwiązania na szczeblu centralnym wymaga niewydolność poznańskiego węzła kolejowego.

– To jest poważny problem dla kolei aglomeracyjnej, nie pozwala na zwiększenie liczy połączeń kolejowych w kierunku Wągrowca – twierdzi Z. Czerwiński.

O budowę szpitala dziecięcego radny PiS jest raczej spokojny. – Zostanie zrealizowany z funduszy unijnych – mówi Z. Czerwiński. – Ministerstwo musi go jedynie wpisać w mapę potrzeb zdrowotnych.

Filip Żelazny, radny PiS powiatu poznańskiego deklaruje, że na tyle, na ile klub będzie w stanie to udzieli starostwu wsparcia w realizacji konkretnych przedsięwzięć. Dodaje jednak, że na razie starosta nie zgłaszał takich potrzeb.

– Nasze projekty są dobrze przygotowane i bronią się same – uważa Jan Grabkowski, starosta poznański. I podkreśla: – Z uwagi na to, że będę na urlopie, mój zastępca weźmie udział w poniedziałkowym spotkaniu przedsiębiorców z ministrem Pawłem Szałamachą.

Spotkanie z biznesem

Jan Zujewicz, członek gabinetu politycznego ministra finansów potwierdza, że w poniedziałek o godzinie 17 Paweł Szałamacha spotka się w Poznaniu z przedsiębiorcami. Wcześniej, o godzinie 15 wygłosi wykład pt. „Co nas czeka w 2016 roku? Główne wyzwania i uwarunkowania budżetu państwa” na Uniwersytecie Ekonomicznym.

Bez prezydenta

Na sobotnie spotkanie z ministrem nie zaproszono prezydenta Jacka Jaśkowiaka. – Prezydent nie rozmawia z „kaczystami” – tłumaczy brak zaproszenia A. Różański.

Szef klubu radnych PiS pytany, czy godzinę spotkania wyznaczono nieprzypadkowo, biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie na placu Wolności trwać będzie demonstracja w obronie mediów, odpowiada: – Minister nie dostosowuje swojego kalendarza do tego, czy prezydent Jaśkowiak chodzi na manifestacje, czy nie. Ustalenie terminu nie było proste.