Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Paweł Samulczyk przedstawia nowe oblicze Poznaniaka

Radosław Patroniak, Beata Grześkowiak
Paweł Samulczyk uważa, że w polskich warunkach nie zawsze w szkoleniu młodzieży ilość przechodzi w jakość
Paweł Samulczyk uważa, że w polskich warunkach nie zawsze w szkoleniu młodzieży ilość przechodzi w jakość Fot. Archiwum Poznaniaka
Rozmowa z Pawłem Samulczykiem, prezesem i trenerem Football Club Poznaniak Aurea Poznań, prowadzącym i koordynującym szkolenie piłkarskiej młodzieży.

Football Club Poznaniak – Aurea Poznań to klub, który na stałe zakorzenił się w piłkarskim krajobrazie Poznania. Jak bardzo różni się on od Poznaniaka sprzed kilku lat?
W okresie rozkwitu PSP Poznaniak Poznań, czyli w latach 2004-2005, w klubie funkcjonowało kilkanaście zespołów. Były wśród nich grupy juniorskie, seniorskie, a także kobiece. Obecnie w Football Club Poznaniak – Aurea Poznań trenują 3 grupy piłkarzy, które występują w rozgrywkach ligowych. Mimo iż w klubie zaszły zmiany ilościowe, utrzymaliśmy wysoki poziom pod względem jakości. Nasi juniorzy i nasze orliki grają w grupach mistrzowskich WZPN.
Z historii klubu bardzo miło wspominam coroczny turniej „Koziołki Poznańskie”. Poprzedni prezes Poznaniaka, Roman Urbaniak angażował niemal połowę sportowego Poznania, by zorganizować sale gimnastyczne do noclegów i przyjąć zespoły z całej Polski, ze Szwecji czy Norwegii. Od samego początku o sile klubu stanowiła pasja osób z nim związanych. Od trzech lat funkcjonujemy w nowej odsłonie, jednak mogę śmiało powiedzieć, że pasja pozostała.


Co jeszcze stanowi o sile klubu?

Wiele osób i wielu partnerów angażuje się w działalność klubu. Bardzo istotną rolę odgrywa dotacja z Urzędu Miasta Poznania. Dzięki miastu możemy trenować na wspaniale wyremontowanym boisku przy ul. Gdańskiej. Bez niego trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie klubu, rozwój trenerów, a przede wszystkim zawodników. Wspierają nas też poznańskie firmy: Aurea, Mini Market AL-MO, Blejkan, Duko, STG, artMat i Bridgestone Poznań, który ufundował stroje piłkarskie dla orlików. Nieocenione jest także zaangażowanie rodziców, którzy wspierają swoje dzieci, przywożąc je na treningi i mecze.


W barwach Poznaniaka występowało wielu ciekawych piłkarzy, takich jak Artur Marciniak czy Bartosz Bereszyński...

Nie miałem okazji, by prowadzić tych piłkarzy, jednak dobrze ich pamiętam. Artur Marciniak pokazał jak wiele w futbolu znaczy ciężka praca, a z kolei Bartosz Bereszyński, oprócz talentu, miał duże wsparcie ze strony ojca. W karierze trenowałem wielu chłopaków, którzy nie ustępowali im umiejętnościami. W piłce nożnej sukces zależy jednak od różnych czynników, w tym pasji, szczęścia, a przede wszystkim ciężkiej pracy.
Nasi zawodnicy mają zapał do gry i jestem zadowolony z efektów ich pracy. Bardzo duży potencjał widzę w orlikach. W tym roku wygrali oni ligę WZPN i zajęli czwarte miejsce podczas turnieju w Berlinie. Przed nimi sporo pracy, jednak wszystko idzie w dobrym kierunku.

W jaki sposób obecny system szkolenia młodzieży różni się od tego sprzed kilku lat?
Na przestrzeni kilku lat pojawił się trend tworzenia akademii piłkarskich. Stało się to trochę niebezpieczne, gdyż ilość nie zawsze idzie w parze z jakością. Niestety większość tych akademii jest nastawiona na zysk, a nie profesjonalne podejście do zajęć. Kiedyś, gdy młodzi piłkarze trenowali głównie w takich klubach, jak Lech, Olimpia, Warta i Poznaniak, jakość zajęć była odpowiednia, mimo, że trenerom trudno było znaleźć potrzebne materiały. Teraz są one ogólnodostępne, dzięki czemu możemy pracować z dziećmi tak jak wygląda to na Zachodzie. Nie wszyscy mają jednak takie podejście.
W klubie staramy się zwracać uwagę na to, by wychować kompletnych piłkarzy. Bardzo duży nacisk kładziemy na technikę i panowanie nad piłką. Oczywiście najważniejszą rolę odgrywa zabawa z piłką. Jednak by osiągnąć coś więcej w futbolu, trzeba pracować też nad techniką.

Jakie cele stawia sobie Football Club Poznaniak – Aurea Poznań?
Chcemy tak rozwinąć klub, aby w każdej kategorii wiekowej mieć silny zespół. Mam nadzieję, że za 5 lat uda nam się podwoić liczbę grup, które co roku będą kwalifikować się do grupy mistrzowskiej WZPN.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski