Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nożownik z Kórnika odpowie za usiłowanie zabójstwa

Joanna Labuda
Paweł Relikowski
Mężczyzna, który 20 listopada przy ulicy Wojska Polskiego w Kórniku brutalnie zaatakował nożem kobietę, został zatrzymany przez poznańską policję! Swoją ofiarę kilkukrotnie ugodził nożem, ukradł torebkę, a następnie uciekł. Teraz odpowie za usiłowanie zabójstwa i rozbój. Grozi mu nawet dożywocie.

- Zatrzymany to 21-latek z Kórnika. Wcześniej nie był karany za przestępstwa kryminalne - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Mężczyzna został zidentyfikowany na podstawie prywatnego monitoringu zainstalowanego na jednym z pobliskich budynków. Kamery dokładnie zarejestrowały przebieg napaści na bezbronną ofiarę. Była nią pięćdziesięcioletnia mieszkanka Kórnika, która chwilę wcześniej wróciła autobusem z Poznania. Na krótko przed atakiem nożownika wypłaciła pieniądze z bankomatu.

Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna najpierw obserwował i śledził swoją ofiarę, a następnie zaatakował ją w ciemnej uliczce, gdzie zadał kilkanaście ciosów w głowę. Z rozmów z mieszkańcami pobliskich domów wiemy, że słyszeli oni wołanie o pomoc. Choć rany, jakie odniosła kobieta, nie zagrażają życiu, to jej stan jest ciężki.

- Kobieta ma poranioną twarz i uszkodzone jedno oko. Prawdopodobnie nie będzie już na nie widzieć - mówi rzecznik wielkopolskiej policji.

Policja nadal weryfikuje i uzupełnia materiał dowodowy, jednak już wczoraj funkcjonariusze przyznali, że nie ma cienia wątpliwości co do winy podejrzanego mężczyzny. Po jego zatrzymaniu, około południa, odbyła się także wizja lokalna, w której wziął udział 21-latek.

Poszukiwania napastnika trwały ponad tydzień. W tym czasie kórniczanie żyli w strachu i niepewności. W ubiegły piątek tuż przed północą zorganizowali „marsz milczenia”. Żeby wyrazić swoją solidarność z zaatakowaną kobietą, przeszli od ratusza do ulicy Szarych Szeregów, gdzie została ona zaatakowana. Tam wspólnie modlili się o szybki powrót do zdrowia 50-latki. Jak mówili uczestnicy marszu, był on także wyrazem ich obaw o poziom bezpieczeństwa w mieście.

21-latek jeszcze wczoraj został przesłuchany przez poznańskich śledczych. Śledztwo dotyczy usiłowania zabójstwa i rabunku, co oznacza, że jeśli podejrzenia wobec mężczyzny się potwierdzą, grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski