Tygrys najwyraźniej wyrzekł się swoich morderczych instynktów. Amur - bo tak nazywa się tygrys - zaprzyjaźnił się z kozą, którą trafiła na jego wybieg jako obiekt do polowania. Jego opiekunowie chcieli, żeby zamiast normalnego posiłku zapolował on na żywe zwierzę, tak jak to dzieje się na wolności.
Na początku Amur próbował pożreć przybysza, ale koza nie dawała za wygraną. W końcu tygrys ustąpił, doceniając odwagę swojego przeciwnika.
Koza dostała więc imię - Timur - i od tamtej pory mieszkają razem na jednym wybiegu.
źródło: x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?