Wywróżyć kawalera, czyli andrzejkowa magia miłości

Od połowy XVI wieku Polacy szukający miłości zaglądają do studni, nasłuchują, z której strony szczeka pies i leją wosk, żeby poznać swoją przyszłość. Nie robią tego jednak codziennie. Największą moc dobre duchy, które odsłaniają nasze przyszłe losy, mają w nocy z 29 na 30 listopada. Właśnie wtedy przypada jedna z najhuczniej obchodzonych dzisiaj zabaw - andrzejki.

Historycy do dziś nie ustalili, gdzie dokładnie narodziły się wróżby andrzejkowe. Przypuszcza się, że zawdzięczamy je starożytnym Grekom, na co wskazuje etymologia imienia patrona święta. Grecki Andress, oznacza: mężczyzna, mąż.

I tak, 29 listopada panny wróżą sobie, kiedy spotkają wymarzonego kawalera i wyjdą za mąż. Robią to najczęściej, lejąc wosk przez ucho od klucza, który ma ułatwić kontakt z zaświatami, a cień odlanej figury, wskazać, co nas czeka.

To właśnie na wielką rolę światła i cienia w noc andrzejkową wskazują etnolodzy. Jak mówi dr Anna Brzezińska z Instytutu Etnologii i Antropologii UAM, andrzejki zwieńczają rok liturgiczny i są świętem przełomu. Siłą rzeczy ludzie mają wówczas więcej wolnego czasu. Również na planowanie przyszłości.

- Zabawy andrzejkowe mogą stanowić sposób na rozświetlenie sobie mroku oraz wyznaczenie nowych celów. Przypadają na tę porę roku, kiedy większość czasu spędza się w domu. Stąd w człowieku wytworzyła się potrzeba magii i przepowiadania przyszłości - wyjaśnia A. Brzezińska. A to wszystko w atmosferze tajemnicy i blasku świec.

Jednak nie tylko kobiety we wróżbach poszukują odpowiedzi na pytania o przyszłość.

- Kobiety wróżą w andrzejki, a mężczyźni w katarzynki. Każdy ma swojego patrona, do którego może zwrócić się, aby ten naświetlił mu i wskazał tę jedyną osobę - dodaje Anna Brzezińska.

Dzisiaj mało kto pamięta, że w noc z 24 na 25 listopada odbywały się wróżby młodych mężczyzn, które dotyczyły ożenku i poszukiwania żony. A przecież to wtedy kawalerowie musieli zapamiętać swój sen, bo symbole, które się w nim pojawiały, miały być wskazówką, gdzie szukać panny. I tak, pociąg, droga, samochód i inne środki lokomocji wskazywały, że panna będzie pochodziła z innej miejscowości. Natomiast, płot i zagroda mówiły o tym, że wielka miłość mieszka niedaleko. Wkładali też pod poduszkę karteczki z imionami dziewcząt. Rano wyciągali jedną z nich. Przyszła żona nosiła imię, które napisane było na kartce.

Wieczór katarzynkowo-andrzejkowy możemy zatem spędzić w gronie znajomych lub samotnie. Do wyboru mamy cały wachlarz wróżb andrzejkowych, zaczynając od tradycyjnego lania wosku, po najbardziej wymyślne sposoby przepowiadania przyszłości.

Kiedyś dziewczęta i chłopcy świętowali osobno. Teraz zwyczaje się zmieniły, dlatego można wróżyć sobie nawzajem. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, by z odrobiną wiary w magię i czary spróbować w noc andrzejkową przywołać przyszłego partnera lub partnerkę.

Wróżby dla kawalerów
Pierwsza: Żeby poznać imię przyszłej wybranki, chłopak musi wypisać karteczki z literami abecadła. Odwrócić je zapisaną stroną do blatu stołu, wymieszać i wypowiedzieć „zaklęcie”: Wskaż proszę wróżbo wybrankę, żonę i przyszłą kochankę, wyciągam karteczki cztery są jej imienia litery.

Potem należy wyciągnąć cztery karteczki, na przykład K, R, A, T, co może oznaczać Katarzynę, ale i - uwaga - Krystynę. Kiedy pozna się kobietę, której litery imienia zgadzają się z przepowiednią, to jest to znak, że to ta jedyna.

Druga: Żeby dowiedzieć się, jaka będzie przyszła żona, wystarczy schować pod poduszkę ptasie pióro. Jeśli przyśni się: sowa - będzie to mądra kobieta, kura - będzie to dobra, opiekuńcza matka, kaczka - kobieta gaduła, paw - strojnisia, kukułka - nie będzie dbała o dzieci.

Wróżby dla panien
Pierwsza: Na stole kładziemy obrączkę, pierścionek, różaniec i monetę. Przykrywamy je filiżankami. Zakrywamy oczy osobie wróżącej i prosimy, by wybrała którąś z filiżanek.

Jeśli wybierze: obrączkę - to znaczy, że wkrótce stanie na ślubnym kobiercu, pierścionek - oznacza, że zostanie starą panną lub kawalerem, różaniec - to ciągłe modlitwy, monetę - wróży bogactwo i dobrobyt.

Druga: Obierz jabłko, ale nie wyrzucaj łupinek. Będą ci potrzebne do wróżby. Lewą ręką - tą od serca, rzucaj łupinki jabłka przez prawe ramię do tyłu: widząc, jaka litera się ułożyła, możesz domyślić się imienia przyszłego partnera, które albo będzie rozpoczynało się na daną literę, albo będzie ona w jego imieniu mocno akcentowana.

Dla palaczy i nie tylko
Podziel białą kartkę papieru na cztery części. Napisz na każdej z nich: życie osobiste, praca, pieniądze, zdrowie. Odwróconą napisami do dołu połóż ją na blachę. Zapal papierosa, a popiół strzepuj na papier. Po wypaleniu kilku papierosów obejrzyj wzór, jaki pojawił się na kartce.

Interpretacja: pozostawione przez popiół czarne ślady na papierze oznaczają konkretne wydarzenia i tendencje ich rozwoju. Wypalone dziurki oznaczają kłopoty - im większa dziurka, tym większy problem. Natomiast jeśli dziurki się nie pojawiły lub są bardzo małe, życie danej osoby będzie harmonijne.

Liście lecą z drzew...
Zerwij liść z drzewa. Napisz na nim pytanie. Odłóż go w bezpieczne miejsce i obserwuj, w jaki sposób usycha. Im dłużej liść pozostanie świeży, tym lepsza prognoza.

Tylko się nie ukłuj...
Potrzebujesz: miskę z wodą i kilka szpilek lub igieł do szycia (mogą być dowolnego rozmiaru). Jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak rozwinie się dalej wasza znajomość - może nawet będzie ślub? - weź dwie igły. Większa będzie mężczyzną, mniejsza - kobietą. Obie igły dokładnie posmaruj tłuszczem (smalec, masło, olej) i ostrożnie położyć na powierzchni wody, najpierw jedną, a potem drugą. Jeśli: igły połączyły się - będzie trwały związek lub ślub, zlepiły się na całej długości - będziecie wiernymi przyjaciółmi, końce igieł rozłączyły się lub igły rozeszły się w różne strony - więzi między wami rozluźnią się, igły zatonęły - znajomość zostanie zerwana.

Wyścig butów
Od najbardziej oddalonego od drzwi miejsca pokoju zaczynamy ustawiać buty jeden za drugim tak, żeby pięta jednego, dotykała przodu drugiego. Buty ustawiamy wzdłuż ściany, w kierunku drzwi, te z końca „kolejki” przekładamy na początek. Tej osobie, której but pierwszy „dotrze do mety” i przekroczy próg, spełni się największe marzenie.