Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wróżka jest jak anestezjolog

Błażej Dąbkowski
Wróżka Kamelia z Poznania opowiada o tarocie, wróżbach oraz klientach i ich niejednokrotnie nietypowych problemach.
Wróżka Kamelia z Poznania opowiada o tarocie, wróżbach oraz klientach i ich niejednokrotnie nietypowych problemach. Adrian Wykrota
Wróżka Kamelia z Poznania opowiada o tarocie, wróżbach oraz klientach i ich niejednokrotnie nietypowych problemach.

Zbliżają się andrzejki, a wraz z nimi wróżby, w tym chyba najbardziej popularne lanie wosku. Czy te domowe metody poznawania przyszłości mają jakiekolwiek poważanie u profesjonalnych wróżek?
Podchodzę z dużym dystansem do przepowiedni u wróżek podczas andrzejkowych imprez - gwar i pośpiech nie są odpowiednimi warunkami dla pracy tarocisty, ale oczywiście nie mam też nic przeciwko laniu wosku. Nie oszukujmy się jednak - te wszystkie andrzejkowe wróżby nic z profesjonalnym seansem wspólnego nie mają. Nie podchodźmy do nich ze śmiertelną powagą.

Wychodzi na to, że andrzejki wcale nie są najlepszym okresem do wróżenia.
Już wieki temu odbywały się gusła, dlatego tak się przyjęło. Z tym, że wróżby te dotyczą miłości, a co do przyszłości ogólnej wielu ludzi woli okres noworoczny.

Z czym więc przychodzą do Pani Wielkopolanie?
Ze wszystkim, co życie im przyniesie. Wśród nich pojawiają się sprawy polityczne, zdrowotne, finansowe. Jedni chcą wiedzieć, jak np. zakończy się śledztwo prowadzone w ich sprawie przez policję, inni są nieszczęśliwie zakochani albo nie wiedzą, czy powinni się rozwieść. Pytają które miasto wybrać na miejsce zamieszkania albo czy wziąć kredyt. Niestety, zauważyłam prawidłowość, że szczęśliwi do wróżki rzadko przychodzą.

I jakie zadają pytania? Są wśród nich takie, które potrafią zaszokować lub zaskoczyć?
Trudno mówić o najdziwniejszych, bo dla osoby, która je zadaje, są zupełnie naturalne. Tarot daje nam szerokie możliwości, dlatego można zadawać wiele pytań i nie bać się ich „wyjątkowości”. Muszę jednak przyznać - niektóre są specyficzne, jak choćby te dotyczące... samopoczucia zmarłej osoby. Zdarzały mi się też klientki pytające o to, jaki rodzaj seksu uprawia ich mąż z kochanką. Z kolei miłośników czworonogów interesuje samopoczucie psa, kiedy zostaje sam w domu. Chyba najbardziej makabryczne pytanie dotyczyło ewentualnych konsekwencji zabójstwa. Zadała je klientka, która myślała o „pozbyciu” się własnego męża.

Wróżka Kamelia: Przychodzą do mnie ludzie i pytają o politykę, ale także o to, gdzie mają zamieszkać czy wziąć kredyt

Mówi Pani głównie o kobietach, a o co pytają mężczyźni?
To pewnie wielu zaskoczy, ale zauważyłam, że w ostatnim czasie częściej interesują ich sprawy sercowe niż finanse. Co ciekawe, panowie z dużo większym luzem podchodzą do tarota, nie denerwują się i nie myślą, że całe ich życie zależy od jednego rozkładu kart. Ze względu na ten psychiczny komfort tarot z nimi dobrze współpracuje, bo nie generują niepotrzebnych emocji... a te czasem potrafią niezłego bałaganu narobić. Tarot jest bardzo czułym narzędziem.

Więc jeśli nie mamy mocnej konstrukcji psychicznej, powinniśmy odpuścić sobie wizytę u wróżki?
Kiedy ktoś próbuje zapytać o coś, co może sprawić mu przykrość, zawsze przy takiej sytuacji staram się wyczuć, czy dana osoba naprawdę jest gotowa na odpowiedź. Jeśli karty pokażą np. zdradę, to ja jestem zobligowana, by opowiedzieć o tym. Na szczęście tarot wie, na co jesteśmy gotowi, jeżeli taka informacja jest ponad nasze siły, to wcale nie muszą tego pokazać.

A jeśli ktoś przychodzi do Pani rozemocjonowany z palącym problemem?
Odmawiam klientom, którymi kieruje histeria.

Kiedy już jednak wejdzie, to zawsze proponuje Pani tarota? Jest najbardziej skuteczny?
Narzędzi dywinacji (wróżenia - red.) jest wiele. Tak naprawdę to wróżka ma być skuteczna, a nie jej karty. Niektórzy mówią, że profesjonalistka to i z kartek papieru powróży - i ja się z tym zgadzam. Ale czy tarot jest najskuteczniejszym narzędziem? Niekoniecznie. Jest bardzo dobry, ale i trudny, absorbuje dużo skupienia i czasu, trzeba wiele lat poświecić, by poznać jego działanie, a i tak nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. Współpraca z tarotem jest czymś wyjątkowym, uwielbiam go, ale wiem, że nie zawsze powinno się do niego sięgać.

Jeśli nie tarot, to co?
Tak jak anestezjolog - używa różnego znieczulenia w zależności od okoliczności, tak samo działa wróżka. Używam też kart lenormand i cygańskich. Są również bardzo skuteczne, niektórzy z moich klientów mówią, że realizują im się szybciej niż tarot. Po tego ostatniego sięga się, kiedy mamy konkretne pytanie.

Wróżby z tarota, spoglądanie w szklaną kulę, rytuały ochronne - za takie usługi klienci płacą setki złotych.

  • Wróżba w SMS-ie - ok. 30 zł.
  • Porada na czacie internetowym - ok. 50-70 zł
  • Pięć pytań do tarota (spotkanie od 15 do 60 min) - 100 zł
  • Pomoc w znalezieniu partnera życiowego - 300 zł
  • Udział w wieczorze panieńskim - 300 zł
  • Rzucenie zaklęcia miłosnego - 350 zł
  • Wróżenie na wyjeździe integracyjnym - od 600 zł
  • Seans spirytystyczny dla kilku osób - 3-6 tys. zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski