Stary Browar jest połączeniem Tate z Harrodsem. Przynajmniej tak uważa Grażyna Kulczyk. To się właśnie kończy. Grażyna Kulczyk sprzedała Stary Browar niemieckiemu funduszowi inwestycyjnemu za 290 milionów euro. Kolejną dużą inwestycję planuje już nie w Poznaniu, a Warszawie.
- Wspólnie pokazaliśmy, że idea 50/50 działa - mówi Grażyna Kulczyk. - Można zrealizować rentowne przedsięwzięcie biznesowe, które w połowie dedykowane jest także sztuce. Można prowadzić biznes, robiąc coś dobrego dla innych.
Żegnając się ze Starym Browarem, Kulczyk pożegnała się równocześnie z pomysłem budowy muzeum sztuki, które początkowo miało stanąć w Poznaniu. Wielu żałuje.
- Tracimy wyjątkową ekspozycję dzieł sztuki wartą sto milionów euro, jak również obiekt, który z pewnością sam w sobie stałby się niesamowitą atrakcją - ocenia Jacek Jaśkowiak.
Prezydent żałuje, że poprzednie władze nie przystały na propozycję Kulczyk dotyczącej budowy muzeum w podziemiach Starego Browaru. - Bardzo żałuję, że Poznań stracił tak wyjątkowe przedsięwzięcie - mówi i obiecuje, że wróci do tematu. - Będę jeszcze o tym rozmawiał z Grażyną Kulczyk - zapewnia.
Zarazem nie daje tym rozmowom większych szans powodzenia. Prezydent uważa, że jest małe prawdopodobieństwo pozostawienia choć części kolekcji w Poznaniu. - Raczej nie mamy wpływu na miejsce jej wystawienia. Niełatwo byłoby też znaleźć i zaproponować w Poznaniu odpowiednią lokalizację - mówi.
Prof. Marian Gorynia, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego, gdzie Grażyna Kulczyk była częstym gościem: - Wielka szkoda. Starego Browaru nam wszyscy zazdrościli. Chodziłem tam często z oficjalnymi gośćmi, którzy przyjeżdżali na uczelnię. Trasę zwiedzania zawsze planowaliśmy tak, by zahaczyć o Stary Browar i tamtejszą galerię sztuki Art Stations. Galerii będzie brakowało - mówi prof. Gorynia.
Temat zamknięty
Dr hab. Piotr Korduba historyk i krytyk sztuki z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza oraz obserwator poznańskiego życia kulturalnego ocenia, że sprawa muzeum oraz dalszej ekspozycji kolekcji Grażyny Kulczyk jest przegrana. - Dla mnie temat muzeum sztuki nowoczesnej GK w Poznaniu jest raczej zamknięty i stało się to przed laty, gdy dawne władze Poznania nie podjęły inicjatywy kolekcjonerki. Przyznaję zarazem, że precedens takiej propozycji musiał budzić lęk i najróżniejsze obawy i zapewne jest tak i dziś w przypadku Warszawy - mówi.
Kulczyk zapowiedziała, że chce zbudować w Warszawie Muzeum Sztuki Współczesnej i Performensu. Tak, jak w przypadku Poznania, chce zapłacić za działkę, projekt i budowę, a jej funkcjonowanie miałoby finansować miasto. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o skwer Kahla, przy Centrum Nauki Kopernik nad Wisłą. Kulczyk buduje też w tej chwili galerię sztuki wSzwajcarii w prestiżowym rejonie pomiędzy Davos a Saint Moritz.
Korduba przypomina zarazem, że od czasu złożenia propozycji Poznaniowi kolekcja Grażyny Kulczyk znacznie wzbogaciła się. Zbiór sztuki poznanianki, jako jedynej Polki, jest odnotowywany w światowych rankingach. Działalność Kulczyk jest zauważalna w świecie. - Jej perspektywa zmieniła się i zapewne doszła do słusznego przekonania, że stołeczna lokalizacja kolekcji jest bardziej prestiżowa, a zbiory oraz wystawy będą tam oglądane przez szerszą publiczność i większą liczbę ekspertów oraz krytyków- uważa Korduba.
Teraz, kiedy wiadomo, że Grażyna Kulczyk opuszcza Poznań, pojawiają się głosy, by „ratować sytuację”, namówić bogatą poznaniankę, by zostawiła tu choć część swojej cennej kolekcji. - Nie potrafię sobie wyobrazić jak w zaistniałej sytuacji taka „ratunkowa” akcja zatrzymania kolekcji w Poznaniu miałaby wyglądać - głośno myśli Korduba.
Co ze Starym Browarem?
Grażyna Kulczyk zostawia sobie Blow Up Hotel działający przy Starym Browarze.
Galeria sztuki Art Stations ma działać w Starym Browarze do końca maja. Potem jej kolekcja spoczywać będzie w magazynach na Franowie. Niewykluczone, że tam przeniesie się też siedziba fundacji.
Przez dłuższy czas, choć nie wiadomo jaki, funkcjonować będzie w Słodowni program związany z tańcem. W dalszym ciągu będzie to miejsce osób tworzących start-upy. Nieoficjalnie wiadomo, że ich działalność w Browarze rozwinie się. Grażyna Kulczyk wraz z sektorem pozarządowym planuje program grantowy dla spółek start-upowych. Jego beneficjentem w szczególny sposób ma być środowisko poznańskie.
Nie wiadomo co dalej z dużą imprezą Art & Fashion Forum dla młodych projektantów i miłośników mody. Sama Kulczyk mówi, że to „jej brand” i miejsce jest wtórne, imprezę można zorganizować z powodzeniem poza Starym Browarem.
Koncerty na szachownicy?
- Chcielibyśmy nadal tam grać - mówi stanowczo Leszek Walkowiak, dyrektor Szkoły Muzycznej II st. przy ul. Solnej, z której uczniowie dają niedzielne koncerty na szachownicy w nowej części centrum handlowego. - To już tradycja. Nasi uczniowie grają tam od siedmiu sezonów. Liczymy, że nowy właściciel będzie chciał współpracę z nami kontynuować.
Jednak nic w tym względzie nie jest pewne. Zadaliśmy pytania o dalszą działalność kulturalną w Starym Browarze nowym władzom centrum. Na razie została bez odpowiedzi.
Dowiedzieliśmy się jedynie, że dyrektor ds. nieruchomości w Deutsche AWM docenia połączenie kultury i biznesu w Starym Browarze jako „ważne i niepowtarzalne”.
Saga rodziny Kulczyków
Co do tego, że to źle, że Stary Browar został sprzedany, wszyscy są zgodni. Andrzej Głowacki, poznański biznesmen, szef grupy kapitałowej DGA, zwraca uwagę na co innego. - Dla mnie interesujące jest, czy w ślady mamy pójdą dzieci, czy też opuszczą Poznań? - zastanawia się. - Wtedy rzeczywiście poznański rozdział sagi rodziny Kulczyków zakończy się. Byłaby to strata. Poza tym będzie to znak, że Poznań nie jest atrakcyjny inwestycyjnie.
Sprzedaż Starego Browaru to jedna z największych transakcji w Polsce. Obiekt kupił fundusz Deutsche Asset & Wealth Management należący do grupy Deutsche Bank.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?