Czy wiślacy mogą mieć jeszcze w głowach jesienną, ligową porażkę 1:4 z Lechem?
Wątpię, by rozpamiętywali tamten mecz, bo minęło od niego zbyt wiele czasu. Dla nas to też już historia. Teraz startujemy z tego samego poziomu.
W lidze to Lech miał lepszy początek. Będzie to miało dziś jakieś znaczenie?
Mogę mówić tylko o swoim zespole. Widać, że powoli łapiemy już rytm meczowy. Dwa mecze z tak wymagającym rywalem jak Udinese i świadomość, że niewiele brakowało, by ich wyeliminować, na pewno pozytywnie wpłynęło na chłopaków. Zdobyte w Pucharze UEFA doświadczenie na pewno będzie procentowało.
Mecze z Udinese pokazały tez, że Lech nie ma wartościowych rezerw. Tymczasem w dwumeczu z Wisłą zabraknie Manuela Arboledy. Jak poważne jest to osłabienie?
Nie da się ukryć, że Maniek to filar naszej defensywy. Od niego praktycznie rozpoczynamy ustalanie składu. Zastąpi go Zlatko Tanevski, który będzie miał szansę pokazać, że należy mu się miejsce w składzie.
Co jest ważniejsze dla Lecha Puchar Polski czy mistrzostwo kraju?
Traktujemy bardzo poważnie wszystkie rozgrywki, w których gramy. Do Pucharu Polski nigdy nie miałem szczęścia, więc czas go wreszcie zdobyć.
Jaki wynik będzie Pana dziś satysfakcjonował?
Zawsze gramy o zwycięstwo. W pucharach ważne są bramki w meczach wyjazdowych, dlatego liczę, że uda nam się w Krakowie coś strzelić.
Trener Wisły Maciej Skorża uważany jest za jednego z najzdolniejszych szkoleniowców młodego pokolenia. Co najbardziej ceni Pan z jego warsztatu?
Nigdy nie wypowiadam się na temat pracy innych trenerów, bo każdy z nas pracuje na własny rachunek. Dlatego koncentruję się tylko na swoim zespole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
