Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Uczniowie szkoły specjalnej uczą się już w nowym miejscu

Anna Jarmuż
Uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 105 zyskali godne warunki nauki
Uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 105 zyskali godne warunki nauki Anna Jarmuż
Uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 105 zyskali godne warunki nauki. Od września część z nich uczy się w nowej siedzibie. We wrześniu dołączą do nich pozostałe dzieci.

Dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr 105 uczą się już w nowej siedzibie. Z ulicy Gdańskiej przeniosły się na ul. Nieszawską. Polepszył się standard i warunki nauki.

Szkoła od początku mieściła się w dwóch budynkach. Część dzieci uczyła się przy ul. Bydgoskiej, a pozostałe w budynku Młodzieżowego Ośrodka Sportowego, wynajmowanym od Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji - przy ul. Gdańskiej. Problemy zaczęły się we wrześniu zeszłego roku. Wtedy w budynku POSiR odbyła się kontrola. Strażacy stwierdzili szereg nieprawidłowości - m.in. brak oświetlenia awaryjnego czy wyjścia ewakuacyjnego. Problemem była za wąska klatka schodowa i za długi korytarz. Pojawiło się pytanie, co z uczniami.

- W budynku przy ulicy Bydgoskiej znajduje się gimnazjum, klasy przysposabiające do pracy i szkoła podstawowa dla dzieci z lekkim upośledzeniem. Nie było mowy o przeniesieniu tam kolejnych kilku oddziałów - tłumaczy Katarzyna Przybył, dyrektorka Zespołu Szkół Specjalnych nr 105.

Dyrekcja szkoły, we współpracy z wydziałem oświaty, próbowała doprowadzić budynek przy ul. Gdańskiej do stanu używalności. Większe zmiany były jednak niemożliwe - ze względu na brak wystarczających pieniędzy i problemy techniczne. Jasne stało się, że dla szkoły trzeba znaleźć nową siedzibę.

- Chcieliśmy, by mieściła się ona na Nowym Mieście. W szkole jest najwięcej dzieci z tej dzielnicy. Do tego dochodzą gminy ościenne - Swarzędz, Czerwonak, Koziegłowy - wylicza Katarzyna Przybył.

Szczęśliwie dla szkoły Politechnika Poznańska opuściła miejski budynek przy ul. Nie- szawskiej. Jak podkreśla dyrektorka ZSS nr 105, bardzo pomogli szkole władze Poznania i miejscy radni. Choć stanęli przed niespodziewanym wydatkiem, udało im się znaleźć pieniądze w budżecie miasta. Dzięki temu w wakacje przeprowadzono gruntowny remont budynku na Nieszawskiej, a we wrześniu zawitali tam pierwsi uczniowie.

- Wcześniej nie mogliśmy przyjmować dzieci na wózkach. Uczniowie ci byli objęci nauczaniem indywidualnym - mówi Katarzyna Przybył. - W nowym budynku jest winda i podjazdy. Dzięki temu możemy poszerzyć ofertę i przyjmować dzieci z dysfunkcją ruchu.

Nie tylko to zmieniło się na lepsze. Uczniowie mają do swojej dyspozycji przestronne sale lekcyjne i świetlicę. Wcześniej chodzili po wąskich korytarzach i tłoczyli się w małych klasach.

- W starym budynku świetlica była wielkości sali lekcyjnej. Nie było tam stołówki ani sali gimnastycznej. Na obiad czy zajęcia WF-u i gimnastyki korekcyjnej uczniowie chodzili na ulicę Bydgoską - wspomina Katarzyna Przybył.

Na razie uczniowie ZSS nr 105 korzystają z parteru i pierwszego piętra budynku. Na ten rok zaplanowano remont drugiego piętra i sali gimnastycznej. W planach jest budowa placu zabaw i siłowni zewnętrznej. Wkrótce cały zespół będzie mieścić się w jednym budynku. Do września na ulicę Nieszawską przeniosą się wszyscy uczniowie z ul. Bydgoskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski