Akcja Znicz: Wielkopolskie drogi wyjątkowo bezpieczne

– Tegoroczne święta były bardzo spokojne. Ruch samochodowy przebiegał bez zakłóceń i płynnie. Przez cały weekend nie odnotowaliśmy żadnych poważniejszych wypadków – opowiada Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.

Dokładne statystyki dotyczące liczby wypadków w Wielkopolsce, osób rannych lub nietrzeźwych kierowców będą jednak sporządzane dopiero dzisiaj. Policjanci są jednak zadowoleni, że przez cały weekend nie doszło do ani jednego śmiertelnego zdarzenia.

– Tak naprawdę jedyne poważniejsze zdarzenie miało miejsce w niedzielę w Gostyniu, gdzie po zderzeniu dwóch aut jedna osoba została ranna – mówi Andrzej Borowiak.

Pozytywne wiadomości z Wielkopolski nie oznaczają jednak, że tak samo sytuacja wyglądała w całym kraju. W świąteczny weekend na polskich drogach zginęło bowiem co najmniej 21 osób, a 180 zostało rannych. Najtragiczniej było na autostradzie A1, gdzie w niedzielę rano po zderzeniu hondy z tirem zginęły trzy osoby, a kolejne trzy zostały ciężko ranne. Prawdopodobnie kierowca hondy pomylił się wjeżdżając na autostradę i jechał pod prąd.

Akcja Znicz rozpoczęła się już w piątek i trwała do niedzieli. W całej Polsce funkcjonariusze drogówki sprawdzali trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów i prędkość z jaką poruszali się po drogach. A pijanych kierowców znowu nie brakowało. Tylko w piątek i sobotę funkcjonariusze zatrzymali 500 nietrzeźwych osób. W Warszawie w nocy z piątku na sobotę, w centrum miasta, kierowca prowadzący auto pod wpływem alkoholu (miał ponad dwa promile we krwi) uderzył w przystanek i zabił dwie osoby.

Zobacz też: Akcja Znicz: Setki pijanych kierowców [WIDEO]

W Wielkopolsce w akcji Znicz wzięło udział 5000 policjantów, którzy pilnowali nie tylko głównych dróg w województwie lecz także ulic w pobliżu cmentarzy. W samym tylko Poznaniu podczas akcji pracowało 300 policjantów, którzy zajmowali się m.in. kierowaniem ruchem przy cmentarzach. Tam ruch odbywał się bardzo płynnie, a mieszkańcy Poznania i pozostałych wielkopolskich miast nie musieli zmagać się z ogromnymi korkami.