Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed nami dni zadumy, tęsknoty i świętowania

Karolina Koziolek
archiwum
Rozmowa z franciszkaninem ojcem Leonardem Bieleckim o tym, dlaczego Kościół katolicki świętuje Wszystkich Świętych.

Dlaczego Kościół katolicki ustanowił święto Wszystkich Świętych?

Ojciec Leonard Bielecki: Kościół przedstawia nam uroczystość Wszystkich Świętych jako powód do radości. Jako wierzący wszyscy mamy jeden cel, jest nim dążenie do nieba. Święci, to ci, którzy już osiągnęli ten cel. To z nimi świętujemy 1 listopada. Z tymi, którzy zostali wyniesieni na ołtarze, ale także z tymi świętymi, o których nie słyszeliśmy. Dla ludzi wiary rzeczywistość po śmierci może mieć dwojaki wymiar. Z jednej strony może być to stan wiecznego potępienia, ale z drugiej stan wiecznego szczęścia, jakim jest niebo. Oznacza ono życie w pełni, bez trosk, bez trudu, zazdrości, gdzie człowiek czuje się w pełni kochany. Żyje we wspólnocie ludzi wiary, więc ma z kim dzielić swoją radość. Niebo to miejsce, gdzie człowiek odkrywa siebie, dowiaduje się kim jest naprawdę. Po prostu ma święty spokój przez całą wieczność. Nie jest to czas letargu i snu zimowego. To czas aktywności i wzmożonego poczucia radości. Jeśli ktoś tu na ziemi był fizykiem i sprawiało mu to radość, tam zrozumie prawa fizyki jeszcze lepiej. Dla kompozytora muzyka będzie jeszcze pełniejsza. Tam będziemy mogli oglądać Boga, który jest czystą miłością.

Nauka Kościoła mówi o świętych obcowaniu. Co to znaczy?

Osoby zmarłe są w szczególny sposób wśród nas. Możemy wznosić modlitwy poprzez tych, którzy już odeszli i są w niebie. Czasem czujemy ich opiekę, wielu ludzi jej bezpośrednio doświadczyło. Nie tylko ze strony wielkich świętych, ale także np. ze strony zmarłych rodziców. Nasza rzeczywistość przenika się z tą niebiańską. Jaka jest obecność osób zmarłych trudno jednoznacznie powiedzieć, to sfera duchowa, wiele jest tu subiektywnych odczuć. Czasem po śmierci kogoś bliskiego, gdy w domu nagle spadnie książka, wiele osób potrafi się tego nie bać. Twierdzi, że to zmarła osoba daje znać. Podobnie, gdy zmarły przyśni się nam, wiele osób odczytuje to jako znak. Trudno powiedzieć, na ile tak jest.

Kościół tego nie neguje?

Wierzymy w to, że w ramach obcowania świętych dostajemy realna pomoc w wezwaniu do świętości. Nie tylko w przypadku świętych z naszych rodzin, ale także świętych patronów. Mogą oni wpływać na nasze myśli, mogą coś sugerować, przestrzegać przed złem, prowadzić nas w kierunku dobra, odczuwamy to jako intuicję. Z drugiej strony nie wszystkie dusze po śmierci trafiają do nieba, niektóre idą do czyśćca po to, by wydoskonalić się w miłości. One nie mogą sobie same pomóc, liczą na nasze wsparcie. Nasz kontakt z nimi polega na modlitwie za nich, by w ten sposób skrócić ich oczekiwanie na niebo. Są tacy, którzy twierdzą, że można prosić dusze czyścowe, by obudziły nas punktualnie o danej godzinie w zamian za modlitwę. To nie jest powszechna nauka Kościoła, niektórzy jednak wierzą w to, ja tego doświadczyłem. Kościół mówi, że jest to forma ich dosługiwania w czyśćcu. Nie ma to nic wspólnego z wywoływaniem duchów. Tego Kościół zabrania.

Jaki jest sens ofiarowania intencji mszalnych za zmarłych? W wielkopolskich kościołach można spotkać msze gregoriańskie...

To sposób modlitwy stworzony przez papieża Grzegorza Wielkiego. Miał objawienie, że jedna z dusz po odprawieniu przez niego 30 mszy św. poszła do nieba. Ta praktyka jest popularna do dziś. Gdy nie wiemy czy ktoś jest w niebie, składamy intencję w ramach mszy gregoriańskich. Wierzymy, że po ich odprawieniu dusza pójdzie do nieba.

Za dusze w czyśćcu modlimy się 2 listopada.

Tak, to dzień łączności z tymi, którzy są dopiero w drodze do nieba. Dzień Wszystkich Świętych to z kolei dzień łączenia się w radości, z tymi którzy są w niebie. Niemniej oba te dni naznaczone są zadumą i tęsknotą za tymi, którzy odeszli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski