Sąd ogłosił upadłość zakładów w grudniu 2002 roku, a syndykiem został Andrzej B. Wiosną 2003 roku sprzedał upadły Wagon za przeszło 5 milionów złotych Andrzejowi Ś., właścicielowi firmy, która rok wcześniej kupiła Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego w Opolu. Pierwsze sygnały, że cena była zbyt niska, pojawiły się po sprzedaży. Minister sprawiedliwości polecił wówczas prokuraturze wyjaśnienie sprawy, a syndyk Andrzej B. zapewniał, iż cieszy go to, że oczyści się tym sposobem z zarzutów. Tak się nie stało. Wczoraj prokurator postawił mu zarzut nie dopełnienia obowiązków syndyka i... wzięcie półmilionowej łapówki. Miał mu ją wręczyć przedsiębiorca Andrzej Ś., drugi oskarżony w sprawie - za pośrednictwem trzeciego oskarżonego Roberta S. Syndyk i biznesmen nie przyznali się do winy. Według prokuratury Zastal był wart 11 milionów, a jego cena rynkowa mogła sięgnąć 14 milionów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?