Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hello Kitty: Kto uważa, że to znak szatana? [ZDJĘCIA]

Karolina Koziolek, Marta Żbikowska
Hello Kitty jest wszędzie: na ubraniach, sprzętach, samochodach, a nawet... na trumnie!
Hello Kitty jest wszędzie: na ubraniach, sprzętach, samochodach, a nawet... na trumnie!
Wygląda niewinnie, różowo, słodko. Niemal każda kilkulatka posiada przynajmniej jedną rzecz z wizerunkiem Hello Kitty i marzy o kolejnej. Hello Kitty można znaleźć na każdym elemencie garderoby. Sympatyczny kotek zdobi poduszki, pościele, zasłony, tapety, piórniki, tornistry, notesy i wiele innych przedmiotów codziennego użytku.

Zabawka Hello Kitty nie wszystkim się podoba. Nagonka na biednego kociaka zaczęła się na początku kwietnia w Białymstoku. W tamtejszej katedrze egzorcysta ksiądz Paweł Popielnicki zorganizował konferencję "Piekielne zabawy", na której między innymi oberwało się różowemu kotkowi.

Na początku ksiądz Popielnicki przypomniał legendę, według której wizerunek Hello Kitty został wymyślony przez rodzica dziecka chorego na nowotwór jamy ustnej (stąd Hello Kitty nie posiada pyszczka). Rodzic poprosił złego ducha o uzdrowienie, a gdy ono przyszło, w rewanżu rodzic obiecał rozpowszechnić wizerunek demona.

- To jest legenda - podkreślał ksiądz Popielnicki, ale wcześniej przytoczył ją szczegółowo. - Nie wiemy, czy to jest prawda i nie będę się na tym opierał, ale oprę się na czymś innym.

W tym momencie ksiądz zaprezentował slajdy z bronią z Hello Kitty, pokazał zdjęcie wibratora z wizerunkiem sympatycznego kotka, bieliznę erotyczną, różaniec z Hello Kitty, a także kotka wystylizowanego na postać Matki Boskiej, na koniec hit: trup Hello Kitty.

- Być może nie ma w tym nic demonicznego, ale jeśli przyzwyczaimy się do tego wizerunku jako dzieci, to później sięgniemy po dalsze formy - wyrokuje ksiądz Popielnicki. - Z Koziołkiem Matołkiem chyba tak nie było.

Na efekty wystąpienia egzorcysty nie trzeba było długo czekać. Jego słowa (bardziej lub mniej dosłownie) zaczęły przytaczać katolickie portale. Mało kto silił się nawet na wysłuchanie wypowiedzi egzorcysty. "Hello Kitty to demoniczna postać" - informowały tytuły. Gdański ksiądz z parafii pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus ogłosił, że "Hello Kitty to symbol szatana". Rozdawał wiernym ulotkę, z której mogli dowiedzieć się, że "kto kupuje przedmioty z wizerunkiem kotki Hello Kitty, oddaje swoje dziecko w ręce demonów".

Przed demonicznym kotem przestrzegały e-maile przekazywane sobie przez zastraszonych rodziców. - Na przełomie kwietnia i maja nie było chyba dnia, żebym ze skrzynki nie wyrzucała informacji o tym, jaką krzywdę robię dziecku, kupując mu zabawki z Hello Kitty - mówi Monika z Poznania, mama sześciolatki.

O rzekomo demonicznym kocie zaczęły rozmawiać między sobą także same dzieci, szukając wytłumaczenia wątpliwości m.in. na lekcji religii.
- W ubiegłym tygodniu taka dyskusja odbyła na lekcji u mojego syna, który chodzi do pierwszej klasy w jednej ze szkół w centrum Poznania - mówi Natalia, mama 7-latka i 6-latki. - Po lekcji rozmawiałam z jedną z mam i powiedziała mi, że wyrzuciła wszystkie rzeczy z Hello Kitty z szafy swojej córki. Ja tego na pewno nie zrobię.

A co na to wielkopolscy egzorcyści? O Hello Kitty nie do końca chętnie się wypowiadają. - Ze sprawą spotkałem się tylko z przekazów medialnych. Nie chcę tu wyrokować - mówi ks. Jacek Chudziński, egzorcysta z Bąblina.

W podobnym tonie wypowiada się o. Sergiusz Niziński, karmelita z poznańskiego Wzgórza św. Wojciecha. - W osobistej praktyce nigdy nie spotkałem się, żeby kogoś związały demony przez kontakt z Hello Kitty - mówi egzorcysta. Dodaje także, że nigdy nie był świadkiem, żeby temat ten był poruszany w bardziej lub mniej oficjalnych rozmowach samych egzorcystów. - Osobiście nie mam zdania na temat Hello Kitty, nie wiem, czy historia przywoływana przez ks. Popielnickiego jest prawdziwa - mówi. - Chciałbym jednak podkreślić, że pewne znaki rzeczywiście przywołują obecność złych duchów, tak jest w przypadku pentagramu. Tak samo jak inne znaki przywołują obecność Boga, jak np. krzyż.

Z drugiej strony ojciec przywołuje historię rywalizacji zespołów The Rolling Stones i The Beatles, która jego zdaniem może być analogiczna do tej ze święcącą tryumfy Hello Kitty. - Swego czasu mówiło się, że Stonesi mają konszachty z diabłem. Potem okazało się, że raczej było to działanie marketingowe konkurencji, by zaszkodzić zespołowi. Zabawki dla dzieci to rynek, za którym stoją wielkie pieniądze. Być może i tutaj ma-my do czynienia z chwytem marketingowym konkurencji - zastanawia się ksiądz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hello Kitty: Kto uważa, że to znak szatana? [ZDJĘCIA] - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski