Przez dwa pierwsze miesiące 2009 roku z powodu braku kontraktów z NFZ stacje dializowały na własny koszt. Ich właściciele obwiniali fundusz o stawianie warunków finansowych nie do przyjęcia. Twierdzili, że wysokość refundacji od kilku lat się nie zmienia, mimo inflacji i rosnących kosztów mediów. Domagano się kwoty 450 złotych za zabieg.
NFZ z kolei twierdził, że nie zamierza dokładać do prywatnego biznesu. Przedstawiał własne analizy. Wynikało z nich, że koszt przeprowadzenia jednej dializy to 385 złotych. Fundusz obstawał przy stawce 400 złotych i... na tym stanęło. Przynajmniej w pierwszym półroczu taka pozostanie wysokość refundacji. Od 1 lipca, zgodnie z zawartym porozumieniem wzrośnie do minimum 414 złotych.
- Chyba że inaczej postanowi wspólna komisja, która zajmie sie ustaleniem kosztów dializowania. Pacjenci mogą więc czuć się bezpiecznie - zapewnia Andrzej Świderski, ordynator leszczyńskiej stacji dializ firmy Eurodial.
Komisja ekspertów złożona będzie z przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia i Sekcji Nefrologicznej Izby Gospodarczej "Medycyna Polska", która w imieniu niepublicznych stacji prowadziła ostatnie negocjacje. Pierwsze posiedzenie tego gremium zaplanowano już na przyszły wtorek, 10 marca.
- Obecne porozumienie nie spełnia naszych oczekiwań, ale najważniejsze, że wracamy do normalności i nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla pacjentów. Z początkiem marca przywróciliśmy, wycofane w ramach oszczędności, posiłki regeneracyjne. Jeszcze kilka dni temu rozważaliśmy rezygnację z abonamentu telewizyjnego, ale obecnie nie ma już takiej potrzeby - mówi Robert Krawczyk, ordynator stacji dializ w Ostrowie Wlkp., prowadzonej przez spółkę Euromedic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?