Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eskadra Niepodległości na setną rocznicę Powstania Wielkopolskiego

Robert Domżał
Budowa ma być sfinansowana z pieniędzy, jakie uda się zgromadzić w ramach niepublicznej zbiórki
Budowa ma być sfinansowana z pieniędzy, jakie uda się zgromadzić w ramach niepublicznej zbiórki Robert Domżał
Cztery samoloty - repliki tych, które Polacy zdobyli w styczniu 1919 roku - mają powstać na setną rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

Po zajęciu lotniska Ławica oraz hali Zeppelina powstańcy przejęli samoloty między innymi typu Albatros B.II, Fokker D.VII a także LVG C.V. Pomysłodawcy akcji "Wielkopolska Eskadra Niepodległości" chcą odbudować cztery Fokkery. Samoloty wykonane zostaną według autentycznej dokumentacji, ale ze współczesnych materiałów.

- Wyposażymy je w silniki typu Rotax. Profile skrzydeł sprowadzimy z USA, a konstrukcję kadłuba i skrzydeł wykonawca obszyje tkaninami termokurczliwymi – zapowiada Ryszard Kędzia, wiceprzewodniczący zarządu Polskiego Stowarzyszenia Motoszybowcowego.

W przeciwieństwie do wielu replik mają latać. Inicjatorzy ich budowy, a są to prof. Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej, Ryszard Kędzia oraz Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego są przekonani, że repliki będą uczestniczyły w obchodach wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu, a także w Warszawie.

Krzysztof Cwynar z Podkarpacia, pilot z 10-letnim stażem, a zarazem budowniczy latających replik samolotów twierdzi, że do pracy może przystąpić w najbliższych dniach.

- Budując tego typu samolot trzeba zacząć od określenia tego, co chcemy nim robić i jak często eksploatować? Dobrze przemyślana konstrukcja zapewni łatwy serwis i szybką naprawę usterek, gdy takie nastąpią. Taki model powinien latać przez 30 lat – mówi Krzysztof Cwynar. Po ich wybudowaniu samoloty miałby przejąć Aeroklub Poznański.

Budowa ma być sfinansowana z pieniędzy, jakie uda się zgromadzić w ramach niepublicznej zbiórki. Przeprowadzana ona ma być w zakładach pracy, instytucjach po wcześniejszej zgodzie kierujących nimi. Pierwsze 50 euro wrzucił do szkatułki wykonanej z przejrzystego tworzywa sztucznego marszałek Marek Woźniak. Cztery samoloty mogą kosztować około jednego miliona złotych.

Mieszkańcy Poznania zbierali już na zakup samolotów. Było to w roku 1913. Byli tak hojni, że zebrano nie tylko na kupno samolotu, ale także na 300 ha ziemi, na których powstało lotnisko. Szybko zostało ono przejęte przez Prusaków. W styczniu 1919 roku, gdy powstańcy zajęli lotnisko w hangarze było 300 samolotów z czego nie wszystkie zmontowane. Gotowych do lotu było około pięćdziesięciu. Zdobytymi samolotami typu LVG powstańcy polecieli nad Frankfurt, gdzie zbombardowali lotnisko. Fokkery D.VII wykorzystane były zaś w wojnie polsko-bolszewickiej. Odznaczyły się w połowie września pod Lwowem w walkach z 1 Armią Konną Siemiona Budionnego pod Lwowem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Eskadra Niepodległości na setną rocznicę Powstania Wielkopolskiego - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski