Od czerwca trwają zaawansowane rozmowy między jego kierownictwem a Zarządem Komunalnych Zasobów Lokalowych. Muza najprawdopodobniej zyska nową salę na kilkadziesiąt osób, fotele, a także sprzęt audiowizualny.
- Chcemy, by było to miejsce, gdzie poznaniacy bawić się będą kulturą. Pracujemy nad dwoma projektami, jeden dotyczy modernizacji głównej sali, natomiast drugi wynajęcia dodatkowego pomieszczenia dla Muzy - mówi Jędrzej Solarski, wiceprezydent Poznania.
Chodzi o lokal, w którym najpierw mieściła się klubokawiarnia Głośna, a następnie Cicha Kuna oraz księgarnia Tristero. Ostatni najemcy musieli się jednak wyprowadzić w czerwcu po tym, jak okazało się, że są w stanie go dostosować do obowiązujących przepisów pozwalających na prowadzenie gastronomii.
- Przekazaliśmy już kierownictwu Muzy projekt aneksu do umowy najmu. Czekamy na jego akceptację lub propozycje ewentualnych poprawek w zapisach aneksu - informuje Magdalena Gościńska, rzecznik ZKZL.
Jeśli dojdzie do podpisania umowy, druga sala w Muzie ma pomieścić 49 kinomanów (obecnie w kinie znajduje się 160 foteli). Jak tłumaczy Małgorzata Kuzdra, kierowniczka, będzie w niej można nie tylko oglądać niszowe produkcje, ale także brać udział w spotkaniach czy warsztatach.
- Rzeczywiście myślimy o tej sali jako miejscu, gdzie mogą odbywać się wydarzenie mniej komercyjne, robione dla idei, jak spotkania w ramach poranków rodzinnych. Liczymy jednak, że sala sama będzie się utrzymywać, tym samym pokrywać koszty czynszu - tłumaczy. Ile będzie kosztować dostosowanie pomieszczenia do potrzeb kina? M. Kuzdra mówi, że przygotowano dwa warianty - droższy zakłada wydanie ok. 300 tys. zł z budżetu miasta, natomiast tańszy 87 tys.
- Liczymy, że uda nam się przekonać miasto do tego pierwszego, ponieważ po przeprowadzeniu ekspertyzy strażackiej lokalu mogą pojawić się dodatkowe koszty - wyjaśnia.
Wiceprezydent Solarski przewiduje, że możliwy do zrealizowania będzie droższy projekt. - To nie obciąży specjalnie budżetu. Damy sobie radę - stwierdza.
Pomysł powiększenia Muzy podoba się również radnym. - Wydaje mi się, że Poznań nadal zbyt mało wydaje na projekty związane z kinem, tymczasem branża ta nadal mocno się rozwija. To dobrze, że oprócz zastrzyku gotówki dla Poznań Film Commision powiększymy nasze kultowe kino - mówi Mateusz Rozmiarek, wiceprzewodniczący komisji kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?