Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Skorża wciąż pracuje, ale z Ruchem Kolejorza poprowadzi już Urban?

LEM
Lech Poznań: Skorża wciąż pracuje, ale z Ruchem Kolejorza poprowadzi już Urban?
Lech Poznań: Skorża wciąż pracuje, ale z Ruchem Kolejorza poprowadzi już Urban? Wojciech Matusik / Polskapresse Gazeta Krakowska
Do zmiany trenera Lecha dojdzie najprędzej w przyszłym tygodniu. Władze klubu szukają nowego szkoleniowca już od przegranej z Cracovią.

Jan Urban najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia zostanie trenerem Lecha Poznań. Władze Kolejorza od przegranego 2:5 meczu z Cracovią szukają nowego trenera. Urban był numerem 1 na liście życzeń o czym pisaliśmy już w poniedziałkowym wydaniu „Głosu Wielkopolskiego“. Negocjacje są na tyle skomplikowane, że Lech nie może jeszcze w tej chwili podać terminu ich zakończenia.

- Znajomy trener mawiał, że w sytuacjach kryzysowych jego jedynym przyjacielem jest dobrze spisany kontrakt, jego długość, wysokość i warunki rozwiązania - mówił niedawno na łamach „PS“ były snajper Kolejorza Andrzej Juskowiak.

Te słowa idealnie pasują do sytuacji w jakiej znalazł się poznański klub. Z jednej strony trzeba zastanowić się skąd wziąć pieniądze na wypłatę odszkodowania dla Skorży, a z drugiej jak sprostać wymaganiom finansowym jego następcy. Słabych, bezrobotnych od dawna trenerów gotowych bez zmrużenia oka przyjąć warunki Lecha nie brakuje, mistrzowie Polski chcą jednak związać się ze szkoleniowcem, który będzie miał nie tylko miał wysokie kwalifikacje, ale przedstawi też wiarygodny plan naprawczy, gwarantujący wyprowadzenie zespołu z kryzysu.

A jest od ogromny. Kolejorz, by wyjść ze strefy spadkowej potrzebuje kilku zwycięstw, a tylko cztery z dziesięciu pozostałych jeszcze w tym roku spotkań zagra u siebie. Zdaje sobie sprawę z tego też Urban, który ryzykuje tym, że w razie niepowodzenia, na długie lata może stracić swoją dobra markę w naszym futbolu.

Dlatego będzie starał się wynegocjować jak najlepsze warunki oraz sowitą premię, jeśli uda mu się zrealizować postawione przed nim cele. Zatrudnienie nowego trenera oznacza też, że nastąpi rewolucja w całym sztabie szkoleniowym. Jan Urban zapewne będzie chciał, by Lech zatrudnił wskazanych przez niego asystentów. To są kolejne koszty. Kwestii do uzgodnienia jest tyle, że przedstawiciele Kolejorza wyjechali do Hiszpanii, gdzie mieszka Urban, by na miejscu dopiąć szczegóły umowy na ostatni guzik.

Prawdopodobieństwo zerwania negocjacji jest niewielkie, ale jednak istnieje. Dlatego prezes Karol Klimczak podkreślał, że trener Skorża dostał zadanie jak najlepszego przygotowania drużyny do meczu z Ruchem. Chciał się bowiem zabezpieczyć przed niepotrzebnym bałaganem w szatni. Lech nie może marnować już czasu, skąd pomysł o stałym monitoringu wszystkich zajęć, tak aby ewentualna zmiana szkoleniowca nie zakłóciła mikrocyklu treningowego. W razie niepowodzenia „hiszpańskiej misji“ Maciej Skorża dalej prowadziłby zespół, aż do czasu wybrania następcy.

- Mogę zapewnić, że w klubie nie ma chaosu - mówił niedawno w rozmowie z nami prezes Klimczak i wydaje się, że Lech wkrótce będzie miał okazję oficjalnie przedstawić swój plan naprawczy. Czy zostanie on zaakceptowany przez kibiców to już inna kwestia. Jedno jest pewne, Skorży w poznańskim klubie długo już nie będzie pracował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski