Okładki kobiecych pism krzyczą o seksie. "Seks dla zapracowanych", "Jak osiągnąć wspólny orgazm", "Gry erotyczne"… Nie chowamy już seksu pod kołdrę, ale czy całkiem go spod niej wyciągnęliśmy?
Graham Masterton: Edukacja seksualna w szkołach i internet sprawiły, że seks nie jest już żadnym tabu. Ludzie otworzyli się na rozmowy o seksie. Znają już jego tajemnice. Czy jest więc sens wznawiać "Magię seksu"? Książkę, którą napisałem pod koniec lat siedemdziesiątych? Powodem, dla którego powstała, były trudności w komunikowaniu się między kobietą a mężczyzną w sprawach seksu.
I te trudności nie znikły.
ZOBACZ: CO POLECAJĄ NASI REPORTERZY
Większa wiedza nie przełożyła się na nasze łóżka. Została bardziej w teorii niż w praktyce, a powodem są właśnie problemy w komunikacji. Kluczem do niej jest zrozumienie, że do łóżka nie idą pozycje seksualne, tylko dwoje ludzi z całym swoim jestestwem. Seks to nie jest wyścig na orgazmy ani poligon sprawności seksualnej. W łóżku musimy mieć komfort psychiczny. Nie da się tego osiągnąć samemu. Dlatego tak ważne jest, żeby zrozumieć, co dzieje się w głowie partnera.
Nuda bierze się z rutyny, a rutyna bierze się z trudności w komunikowaniu się w sprawach seksu - mówi Graham Masterton
Trzeba przestawić się z myślenia "Jest fantastycznie. Zaraz będę miał orgazm" na myślenie o odczuciach swojej partnerki. Jak ona się czuje? To nie powinno zacząć się dopiero w łóżku, ale już wcześniej, kiedy zamiast patrzeć na kobietę jako zestaw składający się z piersi, nóg i pochwy, ważniejsze będzie dla nas poznanie jej myśli.
Z najnowszego raportu na temat seksualności Polaków wynika, że prawie połowa zamężnych Polek ma coraz mniejszą ochotę na seks. Część z nich jest zwyczajnie znudzona seksem, nie znajdując w nim większej przyjemności. W czasach wręcz ociekających seksem dochodzimy do paradoksu, jakim jest spełnianie "małżeńskiego obowiązku", jeżeli w ogóle jest jeszcze spełniany...
Graham Masterton: Nuda bierze się z rutyny, a rutyna bierze się z trudności w komunikowaniu się w sprawach seksu, w komunikowaniu swoich potrzeb. Żeby było nam dobrze w łóżku, musimy nie tylko rozwiązać swoje języki, ale także użyć wyobraźni. Nie trzeba do tego specjalnych urządzeń.
Ludzie powinni znać granicę między fikcją a rzeczywistością, ale powinni też pozwolić sobie na podniecenie wywołane erotycznymi gadżetami czy filmami porno. Nie musimy od razu w łóżku zachowywać się jak gwiazdy porno. Oni robią to dla pieniędzy i dla naszego podniecenia, a my robimy to z miłości. Nie zostawiajmy seksu tylko na noc. Kochajmy się spontanicznie na przykład w trakcie oglądania telewizji czy robienia śniadania. Kochaliście się już wszędzie w swoim mieszkaniu? I o każdej porze?
Zaraz znajdą się tacy, którzy powiedzą: nie mamy aż tyle czasu na seks. Musimy pracować, zarabiać pieniądze, robić kariery. I tak nie mamy już na nic czasu…
Graham Masterton: Praca, kariera, pieniądze... Mówisz, że nie masz czasu na seks? Wyłącz komputer, wyłącz telewizor, wyłącz telefon komórkowy, a znajdziesz dużo czasu na seks. Gdyby mężczyźni nie oglądali tylu meczy, a kobiety tylu seriali, to byłoby więcej czasu na seks.
Większa wiedza o seksie nie przełożyła się na nasze łóżka. Została w teorii
Mężczyźnie osiągnięcie orgazmu zajmie mniej czasu niż zawodnikom jego ulubionego klubu zdobycie bramki. Kobieta potrzebuje na to więcej czasu. Partner powinien stymulować ją palcem albo językiem nawet zamiast stosunku. A jeżeli ma do niego dojść, to ona będzie bardziej zadowolona, zanim on zacznie. Prawdopodobnie w trakcie całego stosunku przeżyje kilka orgazmów, a on doświadczy z nich dodatkowych rozkoszy. Nie ma niczego lepszego od dobrego spazmu.
Kiedy kobieta jest szczęśliwa, powinna to okazać, powiedzieć, co czuje, wyrazić radość i rozkosz. Wtedy mężczyzna będzie wiedział, jak sprawiać jej przyjemność. Języka w tym podwójnym znaczeniu potrzebuje także łechtaczka. Kobieta powinna naprowadzić partnera na swoją "perełkę", jeżeli on nie może jej znaleźć i podpowiadać mu podczas stymulacji, bo łechtaczka jest bardzo podstępna i ma swoje wymagania. Za to wyraz rozkoszy na twarzy kobiety bezcenny. I to jest powód, dla którego mężczyźni powinni szanować łechtaczki.
Rozmawiała Agnieszka Świderska
"Magia seksu" Grahama Mastertona ukazała się nakładem Domu Wydawniczego "Rebis"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?