Szkoła przy Zagajnikowej w Poznaniu zgodnie z planem

Jest już koncepcja zespołu szkolno-przedszkolnego, który ma powstać w rejonie Naramowic, Umultowa, Moraska i Radojewa. Przygotowała ją Autorska Pracownia Architektoniczna Vowie Studio Plus.

- Aktualnie spółka koordynuje uzgodnienia, dotyczące prac projektowych. Wystąpiliśmy też o warunki zabudowy. Pracujemy pełną parą - zapewnia Grażyna Lisiecka ze spółki PIM, kierownik projektu. I dodaje: - Koncepcję przestawiliśmy prezydentowi i Wydziałowi Oświaty.

Zdaniem Przemysława Foligowskiego, dyrektora Wydziału Oświaty, propozycja jest ciekawa, choć: - Mamy uwagi związane z racjonalnością pewnych rozwiązań. Nie na wszystko nas stać - przyznaje P. Foligowski. Tę opinię podziela też Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta, który twierdzi: - Musi to być budynek funkcjonalny, bezpieczny, ale też niedrogi w eksploatacji.

Przypomnijmy, że budowa zespołu szkolno-przedszkolnego jest możliwa dzięki porozumieniu z władzami UAM. Uczelnia zgodziła się przekazać miastu część terenu (ok. 2 ha) przy ul. Zagajnikowej. - Uniwersytet wystąpił już do Geopozu o podział tej nieruchomości - mówi M. Wiśniewski. - Na swojej części zamierza wybudować obiekty sportowe. I co ważne, uczelnia uzyskała niezbędne dla tego przedsięwzięcia decyzje. Rada Osiedla Umultowo wspiera inwestycję i miasta, i uczelni.

M. Wiśniewski podkreśla, że jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. - Mam nadzieję, że w drugiej połowie 2016 roku ruszymy z tą inwestycją. Mając tytuł do nieruchomości, będziemy mogli wystąpić o pozwolenie na budowę - tłumaczy M. Wiśniewski. I podkreśla: - To jedna z najważniejszych inwestycji oświatowych. Nie możemy sobie pozwolić na opóźnienia, dlatego że północna część Poznania naprawdę potrzebuje tej szkoły.

Pieniądze na budowę zespołu szkolno-przedszkolnego przy Zagajnikowej są zarezerwowane w budżecie miasta. Na razie to 15 mln zł. Jednak koszty tej inwestycji będą wyższe, mogą wynieść ok. 30 mln.

Przedsięwzięć i planów inwestycyjnych w poznańskiej oświacie jest więcej. I tak np. za 2-3 tygodnie powinna rozpocząć się budowa sali gimnastycznej z łącznikiem przy ul. Leśnowolskiej. - Przygotowujemy dokumentację rozbudowy zespołu szkół na Szczepankowie, trwają prace projektowe przedszkola na Strzeszynie - wylicza G. Lisiecka.

Realizacja tych dwóch inwestycji ma rozpocząć się w przyszłym roku. P. Foligowski zapewnia, że te przedsięwzięcia, które znajdują się w budżecie, będą realizowane, a pozostałe zależą od tego, czy miastu uda się uzyskać na nie fundusze zewnętrzne.

- W przyszłym roku zamierzamy złożyć wniosek o dofinansowanie unijne na rozbudowę szkoły przy ul. Boranta, myśląc o utworzeniu tam za 3-4 lata gimnazjum - zapowiada M. Wiśniewski. I zaznacza: - Tutejszej radzie osiedla i mieszkańcom uczciwie zapowiedzieliśmy, że ta inwestycja zostanie zrealizowana pod warunkiem pozyskania środków zewnętrznych. Podobnie jest z budową przedszkola w rejonie Pokrzywna i Krzesin.