Poetyka nadmiaru, czyli "Słoń i kwiat"
Robert Jarosz, młody dramaturg i reżyser zaprosił publiczność do dżungli. A ta, jak można się domyślać, zaskakuje na każdym kroku, co chwilę jest inna… I taki jest spektakl. Gdyby próbować określić jego poetykę, powiedziałbym, że rządzi nim "poetyka nadmiaru".
Historia maleńkiego słonia i chodzącego kwiatka jest z gruntu zabawna, zważywszy, ze małego słonia gra prawie dwumetrowy aktor. Z ich spotkanie wynikają same komplikacje i niezwykle oryginalne zdarzenia. Oryginalne - mało powiedziane. Niewiarygodne. Świnia wychodzi na outsiderkę, hiena chce być dowcipna, dżdżownice zachowują się jak gwiazdy teatralne albo celebrytki…, które cytują Słowackiego "Żyłem z wami, cierpiałem z wami". Trudno się dziwić, że po takiej kwestii Wróbel wpada w nerwicę.
Wszystkie te opowieści płynnie się przenikają, podobnie jak konwencje teatralne: teatr z papieru, animacja przedmiotu i gra w żywym planie, multimedia, muzyka na żywo...
Z pozoru wydawać by się mogło, że z tego chaosu niewiele wynika, niektóre kwestie są zatupane, zakrzyczane… A jednak z przedstawienia wyłania się mały traktat o inności, o potrzebie akceptacji drugiego, sąsiada, który jest nieco inny, zarówno z wyglądu jak i charakteru.
Poetyka równowagi, czyli "Złoty klucz"
"Złoty klucz" Jana Ośnicy to spektakl o wyborach etycznych oraz o wpływie otoczenia na człowieka. Bohaterów (wspaniałe drewniane lalki Rafała Budnika) poznajemy w karczmie. Duda, ciągle zabiegany biedak, pyta Świętego Piotra, dlaczego będąc uczciwym człowiekiem, źle mu się powodzi. Równie zabiegany Święty odpowiada "Wiedzie ci się źle, bo nie… przykręcasz". Duda przyjmuje te słowa jako przyzwolenie i zaczyna nowe życie. Zasmakował w nim tak dalece, że postanowił zakpić z śmierci…
Spektakl wyreżyserował Janusz Ryl-Krystianowski. Rzecz rozegrał w mansjonach, które są Niebem, Piekłem i Ziemią. Z narracja i sceniczna oprawą (Julia Skuratova) koresponduje muzyka (Robert Łuczak). Powaga proporcjonalnie miesza się z humorem, refleksja nad przemijaniem świata z zabawą. Ryl-Krystianowski wspólnie z aktorami utrzymują widza w napięciu, pozwalając - od czasu do czasu - odetchnąć i zaśmiać się.
Grupa Coincidentia: "Słoń i kwiat", reżyseria Robert Jarosz, scenografia Pavel Hubicka, muzyka Piotr Klimek.
Teatr Lalek Banialuka: "Złoty klucz", reżyseria Janusz Ryl-Krystianowski, scenografia Julia Skuratova, muzyka Robert Łuczak.
6. Międzynarodowy Festiwal Sztuk Współczesnych dla Dzieci i Młodzieży Konteksty w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?