- Kupuję w tym sklepie od wielu lat. Któregoś dnia szybko robiłam zakupy i ściągnęłam z półki "Łąkowy", bo był najtańszy. Dopiero w domu zauważyłam, że nie jest to mleko, a "napój" z dodatkiem tłuszcz roślinnego - przekazuje nam poznanianka.
Czytaj także:
PIH: Sery z tłuszczu roślinnego i masło z margaryny - oszukują nas w sklepach i restauracjach!
Istotnie - na pierwszy rzut oka trudno zauważyć, że kupujemy napój z tłuszczem roślinnym. Informacja o jego zawartości podana jest drobną czcionką pod charakterystycznym dla mleka oznaczeniem o procentowej zawartości tłuszczu. Z mlekiem kojarzy się też zwrot UHT i oznacza proces sterylizacji żywności.
Mylący jest też zapis nazwy "Łąkowy" - połączenie liter "w" i "y" tworzy literę "e". Zresztą do niedawna napój był sprzedawany właśnie pod nazwą "Łąkowe".
Napój UHT to odtłuszczone krowie mleko
Zmiana nazwy związana jest zapewne z kontrolą Inspekcji Handlowej, która zakwestionowała oznakowanie produktu i jego ułożenie na regałach z mlekiem, nad którym był napis "mleko UHT". Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów również użycie niepoprawnej gramatycznie formy nazwy, czyli "UHT Łąkowe", prowadziło w świadomości konsumentów do skojarzenia, że mają oni do czynienia z mlekiem, a nie wyrobem mlekopodobnym.
Handel: Masło z oleju, czyli jak wciskają nam buble
- Napój "UHT Łąkowy" jest odpowiedzią naszej mleczarni na oczekiwanie rynku. Jest wielu klientów, którzy z różnych względów, m.in. zdrowotnych, są zainteresowani produktem mlecznym zawierającym tłuszcz roślinny - przekazuje Anna Grabowska z ROTR Spółdzielni Mleczarskiej w Rypinie, która dodaje, że "Łąkowy" spełnia wszystkie wymogi żywieniowo-sanitarne.
- Dzisiejszy klient, to świadomy klient. Zgodnie z informacją na bocznej ściance opakowania, jest to produkt zawierający mleko krowie i tłuszcz roślinny - dodaje.
Po kontrolach "Łąkowe" zmieniło się w "Łąkowy"
W Wielkopolsce Inspekcja Handlowa nie zajmowała się "Łąkowym". Kary nałożono za to w wojewódzkie kujawsko-pomorskim, gdzie produkowany jest wyrób mlekopodobny. Producenta na oku ma też Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Po kontrolach w sklepach - lód zamiast ryby, poliester zamiast bawełny i sery roślinne [ZDJĘCIA]
- Producent oprócz zmiany nazwy podkreślił, że produkt zawiera tłuszcz rośliny, bo wcześniej takiej informacji nie było na głównej stronie opakowania. Na pewno nie jest to mleko, więc na kartonie nie powinno być też wizerunku krowy - przekazuje Waldemar Sieńko z kujawsko-pomorskiego inspektoratu.
- Tak samo jest z zabielaczem do kawy. Podświadomie myślimy, że to śmietanka, a tak naprawdę nie ma w nim mleka - dodaje Sieńko i zachęca do sprawdzania etykiet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
