Wiele ofiar gwałtu nie zgłasza się na policję, a gwałciciele czują się bezkarni. Nowe przepisy to zmienią?
Mariusz Witczak: Ofiary nie chcą ponownie przeżywać traumy, więc często rezygnują z procesu sądowego. To, niestety, komfortowa sytuacja dla przestępców. Ściganie gwałtu z urzędu zbuduje restrykcyjne bariery, działając na zasadzie prewencji. Drugim celem zmian jest stworzenie jak najmniej stresujących dla ofiary warunków przesłuchania i postępowania sądowego.
ZOBACZ TEŻ:
GWAŁCICIELE NIE BĘDĄ BEZKARNI - POSŁOWIE CHCĄ ŚCIGAĆ ICH Z URZĘDU
Mowa o restrykcjach, ale PO nie zgadza się na propozycję Solidarnej Polski, by zaostrzyć kary za gwałt.
Mariusz Witczak: Solidarna Polska z reguły jest za podnoszeniem wymiaru kar. Nie chcę tu wchodzić w dywagacje prawnicze. Uważamy, że najważniejszym celem jest skuteczne osądzanie przestępców seksualnych. Podczas prac komisji propozycja SP nie budziła specjalnych dyskusji, większość była przeciw. Dylematy rodziła raczej kwestia wolności ofiar gwałtu.
Pojawiają się głosy, że ściganie gwałtu z urzędu to naruszenie tej wolności.
Mariusz Witczak: Tak. Dlatego w proponowanych zmianach pozostawiamy furtkę. Jeżeli ofiara z determinacją będzie odmawiać zeznań, a wymiar sprawiedliwości nie będzie miał dowodów gwałtu, postępowanie będzie umarzane.
Zatem w tej sytuacji nowe przepisy nic nie zmienią.
Mariusz Witczak: Zmienią już bardzo wiele. Dziś często jest bowiem tak, że jeśli prokurator posiada pewne dowody, zeznania świadków gwałtu, a ofiara nie wnioskuje o ściganie, to śledczy ma związane ręce. A przestępca de facto jest nietykalny.
Są przykłady takich, którzy nawet po odbyciu kary, nadal czują się nietykalni. Pomysłów na walkę z nimi było wiele. Chociażby tzw. chemiczna kastracja, która choć weszła w życie, zdaje się pozostawać na papierze.
Mariusz Witczak: Ona dotyczy szczególnego typu przestępstw. Chodzi o akty przemocy seksualnej na małoletnich, pedofilię. By przeprowadzić chemiczną kastrację, muszą wystąpić określone przesłanki. Liczne badania muszą potwierdzić, że przestępca w żadnym stopniu nie rokuje powrotu do normalności, okiełznania swoich popędów. Proponowane przez nas zmiany, a przepis o kastracji to dwie różne sprawy. Nasze zmiany mają doprowadzić do pewności, że gwałciciel odpowie przed sądem, a ofiara będzie miała zapewnione poczucie bezpieczeństwa i intymności w czasie procesu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?