Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dmuchać na zimne

Agnieszka Smogulecka
Siedemnastoletni Hubert L. został skazany za zgwałcenie trzynastoletniego chłopca. Odsiedział za to w więzieniu dwa lata. Teraz ma dziewiętnaście lat. I wszystko wskazuje na to, że wiele dobrego w więzieniu się nie nauczył.

A na pewno nie nauczył się tego, że nie opłaca się krzywdzić innych ludzi poprzez popełnianie przestępstw.

Hubert L. wyszedł bowiem na wolność. I co? I zaczął grozić piętnastoletniemu obecnie chłopakowi, że go zabije. Zaczepiał też członków jego rodziny - ich również informował, że planuje zemstę. Koszmar powrócił. Nic dziwnego, że rodzina postanowiła szukać pomocy na policji i w sądzie. W sądzie jednak jej nie znalazła. Bo sąd uznał, że szanse, że Hubert L. naprawdę zabije są niewielkie.

Przyznaję - mam nadzieję, że tym razem sąd się nie mylił. Że nic złego piętnastolatkowi ani jego rodzinie nie grozi. Bo w ostatnich tygodniach boleśnie przekonaliśmy się, że niektóre decyzje sądów nie były najlepsze.

Sąd pomylił się wypuszczając na wolność Jacka Sz., który później w Machcinie pod Śmiglem zabił z zemsty za niekorzystne dla niego zeznania swoją szwagierkę i jej przyjaciela. Pomylił się też, sąd w Lublinie, który zwolnił z aresztu Marka W. (odpowiadał on za znęcanie się nad żoną). Co zrobił Marek W. ? Dwa dni po opuszczeniu celi, w czasie awantury zabił swoją 30-letnią żonę, zadając jej nożem cios w szyję.

Nie mam wątpliwości, że poznański sąd działał zgodnie z przepisami, potwierdza to uzasadnienie tej decyzji. Jednak...

Lepiej chyba byłoby dmuchać na zimne. Hubert L. już raz popełnił okrutne przestępstwo. Dwa lata temu. Zdaniem prokuratury, teraz popełnił kilka innych, nieco lżejszych. Ale nie ma gwarancji, że teraz - czując się bezkarnie - nie zdecyduje się na coś znacznie gorszego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski