Wypłacanie trzynastek wielu grupom zawodowym (chodzi nie tylko o urzędników, ale na przykład policjantów czy nauczycieli) uważam za jawną niesprawiedliwość. Tym ludziom trzeba podnieść zasadnicze pensje, a nie wypłacać komuś dodatkowe pieniądze w imię zasady "czy się stoi, czy się leży, to trzynastka się należy". Szkoda, że dziś nie ma nikt odwagi znieść reliktu państwa etatystycznego.
Trzynastki są orężem w walce z każdym rządem, podobnie jak różnej maści dodatki funkcyjne, stażowe, a nawet dopłaty do munduru czy środków czystości! Pod tym względem tkwimy w PRL-u. Nie dziwię się, że cicho siedzą posłowie SLD, ale postawa PO na pewno rozczarowuje. Ale cóż, nie ma cudu gospodarczego, to nie odbierajmy chociaż trzynastek. To w końcu kilkumilionowy elektorat.
Dodatkowe wynagrodzenie, a takim są trzynastki, powinno być swoistą nagrodą za roczną pracę. I to nie za sumienne wywiązywanie się z obowiązków, ale za nadprogramową aktywność czy kreatywność. Niestety, w naszych urzędach dominuje przyznawanie sobie pieniędzy za codzienne przychodzenie do swojego biurka. Nie widzę żadnego uzasadnienia dla trzynastek i szkoda, że nie doczekam momentu, w którym ktoś jednym kliknięciem myszki zlikwiduje ten absurd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?