I taka instalacja przydarzyła się lekarzom na poznańskich Jeżycach. Mrożek by tego nie wymyślił - niepełnosprawny, żeby dostać się do budynku za pomocą platformy, musi najpierw... wejść do budynku po schodach, żeby znaleźć osobę z kluczem do zamkniętego urządzenia. Zanim to jednak nastąpi, musi jeszcze:
a) wiedzieć, że w budynku winda jest;
b) dotrzeć do niej po kocich łbach, pamiętających jeszcze pierwszych Bambrów.
Dopiero, gdy sprawą zainteresowały się media, na drzwiach platformy zawisła instrukcja obsługi. Zaczęto też rozmawiać z wykonawcą nad możliwością przeróbek. Przeróbek nowoczesnego urządzenia, które mogło działać i pomagać już od miesiąca...
Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?