Unijne przepisy nie pozwalają bowiem, by samorządy kupowały tabor i dzierżawiły go innym podmiotom. W naszym przypadku jest to spółka PKP Przewozy Regionalne.
- Nie możemy kupować taboru bez jednoznacznej opinii Komisji Europejskiej. Audyt instytucji unijnych jest tak rygorystyczny, że jeśli kupilibyśmy tabor z naruszeniem prawa, to musielibyśmy zwrócić pieniądze - podkreśla Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
Urząd Marszałkowski chce kupić co najmniej 30 nowoczesnych pociągów elektrycznych. Do tej pory kupowaliśmy jedynie spalinowe szynobusy. Nowy tabor zastąpiłby najbardziej zużyte pojazdy EZT. Chodzi o popularne "żółtki", którymi Wielkopolanie codziennie dojeżdżają do pracy i szkół. Średnia ich wieku to już ponad 30 lat i psują się bardzo często. Kwotę prawie 143 milionów euro zarezerwowano już w Wielkopolskim Regionalnym Programie Operacyjnym z zastrzeżeniem, że wiążąca jest opinia Komisji Europejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?