Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak rząd PO nie wspiera przedsiębiorców

Andrzej Rembowski, dział wydarzenia Poznań
Jak finansowo zarżnąć dowolną firmę w kilka tygodni? Ten ambitny cel w dobie gospodarczego kryzysu z pełną determinacją realizują wielkopolscy urzędnicy. Co ciekawe, nie mają wyjścia, bo zleca im to zadanie wojewoda, który z kolei nie ma pola manewru, gdyż obowiązek ten nałożył na niego rząd.

Przepis na bankructwo dziesiątek firm z naszego regionu jest prosty: wystarczy podnieść roczną opłatę za dzierżawę gruntu od Skarbu Państwa o 200, 300 procent. I zamiast płacić 100 tysięcy złotych, przedsiębiorca zapłaci 300 tysięcy. Można powiedzieć, że "na biednego nie trafiło", ale każdy oddany przez przedsiębiorcę tysiąc złotych to mniejsze szanse dla Wielkopolan na zatrudnienie, a w wielu przypadkach na utrzymanie pracy.

Gdy przytłoczone dodatkowymi kosztami firmy zaczną padać jedna za drugą, miasta regionu zaczną tracić wpływy z podatku CIT, a rzesza bezrobotnych będzie się powiększać. Co gorsze, zgodnie z obowiązującym prawem, nawet jedna złotówka z rządowego haraczu nie zasili kasy naszych samorządów, a wszystko trafi do Warszawy.

Najbliższe miesiące to dla kilkuset przedsiębiorców z Wielkopolski okres walki w Samorządowych Kolegiach Odwoławczych o obniżenie opłaty gruntowej. W samym Poznaniu takich wniosków jest grubo powyżej setki. Części biznesmenów uda się wywalczyć obniżki i przetrwają. Innym szczęście nie dopisze. Będą mogli sobie i swoim pracownikom powiedzieć: "naszą firmę zarżnął przyjazny rząd Donalda Tuska".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski