- Teatr Wielki jest w trudnej sytuacji - mówi Renata Borowska-Juszczyńska, dyrektor Teatru Wielkiego. - Musimy przeprowadzić redukcję w teatrze. To jest teatr repertuarowy, tzn. że my nie możemy się redukować bez końca - dodaje pani dyrektor.
- Planowana przez dyrekcję redukcja etatów jest efektem trudnej sytuacji finansowej naszego teatru spowodowanej głównie corocznym zmniejszaniem dotacji przez organ założycielski. Można zadać pytanie: czy urzędnicy źle oceniają obecną dyrekcję i dlatego decydują o kolejnych cięciach finansowych? - pyta Krzysztof Kubasik, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Teatru Wielkiego w Poznaniu. - Informacje o planowanych zwolnieniach powodują u pracowników, o i tak dramatycznie niskich zarobkach, niepotrzebne napięcia i pogorszenie nastroju, co pozostaje w ścisłym związku z jakością wykonywanej pracy.
Wśród osób, które dyrekcja zamierza zwolnić, jak się nieoficjalnie dowiadujemy, są nie tylko pracownicy, którzy osiągnęli wiek emerytalny, ale i tacy, bez których trudno sobie ten teatr wyobrazić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?