Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradzież 9 mln w Swarzędzu. Jest czterech podejrzanych

Łukasz Cieśla
Konwojent wciąż jest nieuchwytny, a policja nie zna jego prawdziwych danych osobowych
Konwojent wciąż jest nieuchwytny, a policja nie zna jego prawdziwych danych osobowych KWP Poznań
Prokuratura postawiła zarzuty czterem osobom w związku z kradzieżą 9 mln zł w Swarzędzu. Wśród podejrzanych jest policjant oraz były policjant, jego żona i teść. Mieli pomagać konwojentowi, który w lipcu dokonał zuchwałej kradzieży. Konwojent wciąż jest nieuchwytny, a policja nie zna jego prawdziwych danych osobowych.

W lipcu, w Swarzędzu, konwojent posługujący się fałszywą tożsamością ukradł z konwoju ok. 9 mln zł. Nadal jest nieuchwytny. Śledczym udało się jednak namierzyć inne osoby, które miały mu pomagać w przestępstwie. Sprawa ruszyła z miejsca m.in. dzięki sprawdzeniu wątku, w jaki sposób złodziej z fałszywymi danymi osobowymi zaciągnął się do pracy w firmie ochroniarskiej. Efekt?

W ostatnich dniach poznańska Prokuratura Okręgowa postawiła zarzuty czterem osobom. Wśród nich jest czynny policjant, były policjant oraz żona i teść ekspolicjanta. O postawionych zarzutach w czwartek napisała “Gazeta Wyborcza”.

Wszyscy podejrzani pochodzą z Łodzi i okolic, gdzie najpierw pracował fałszywy konwojent. Policjant Andrzej W. miał polecić fałszywego konwojenta do pracy w firmie Servo w Łodzi. Tam nikt go dokładnie nie prześwietlił i dopuścił do pracy z olbrzymimi pieniędzmi. Potem fałszywy konwojent przeniósł się do oddziału firmy w Poznaniu. W lipcu ukradł 9 mln zł. Wykorzystał moment, gdy jego koledzy z pracy opuścili samochód i poszli do jednego z banków.

Akcja była dobrze przygotowana. Po kradzieży, złodziej porzucił w lesie firmowy samochód, wylał go chlorem, by zatrzeć ślady. W środku zostawił trochę gotówki. Śledczy przypuszczają, że albo się śpieszył, albo nie miał więcej miejsca w torbie. Odkryto też, że posługiwał się sfałszowanym dowodem osobistym na nazwisko Duda, w pracy zatarł za sobą ślady linii papilarnych na służbowej szafce, prawdopodobnie zmienił też wizerunek.

Źródło: KWP Poznań

Kolejne osoby, które mają mieć wiedzę o napadzie, to Adam K., czyli były policjant, jego żona Agnieszka K. oraz teść Wojciech M. W ostatnich tygodniach mieli wpłacić na swoje konta kilkaset tysięcy złotych. Zdaniem śledczych, te pieniądze pochodzą właśnie z lipcowej kradzieży w Swarzędzu. Byłemu policjantowi, jego żonie i teściowi zarzucono działania w celu ukrycia pieniędzy pochodzących z przestępstwa.

Do aresztu trafili Andrzej W., czyli czynny policjant oraz Adam K., ekspolicjant. Podejrzani nie przyznają się do winy. Na wolności są żona byłego policjanta oraz jego teść.

- Nadal ustalamy, kim był konwojent oraz inne osoby, które mogły mieć związek z przestępstwem. Dla dobra postępowania nie ujawniamy szczegółów - mówi Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Podejrzany policjant Andrzej W. pracował w jednym z łódzkim komisariatów. - Nie zajmował żadnego kierowniczego stanowiska - mówi nam Joanna Kącka, rzecznik KWP w Łodzi. - Po zatrzymaniu został zawieszony. Wszczęto też procedurę jego wydalenia ze służby.

Z kolei wielkopolska policja, która wraz z poznańską prokuraturą prowadzi śledztwo ws. kradzieży, zapewnia, że miejsce pracy podejrzanych nie ma większego znaczenia w tej sprawie.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że związki dwóch zatrzymanych z policją, nie miały większego znaczenia w tej sprawie - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik KWP w Poznaniu. - Śledztwo jest rozwojowe, szukamy kolejnych osób, znamy ich imiona i nazwiska. Ale tożsamość konwojenta wciąż jest ustalana - dodaje.

Niedawne zatrzymania to przełom w sprawie. Śledczy już kilka tygodni temu sądzili, że są blisko wyjaśnienia zagadki zuchwałej kradzieży. Zatrzymali wówczas mieszkańca Łodzi. Uznali, że jest podobny do poszukiwanego konwojenta. Mimo że zatrzymany miał żelazne alibi, policjanci przewieźli go do Poznania. Zwolnili go dopiero po kilkudziesięciu godzinach, tamto zatrzymanie okazało się pomyłką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski