Zawodnicy MDM Komputery Ostrovii jechali na Łotwę bez zbędnej presji. - Niczego nie musimy. Chcemy pokazać dobry żużel, a przy okazji osiągnąć jak najlepszy wynik - zapewniał Mirosław Wodniczak, prezes beniaminka. Lokomotiv był wprawdzie najlepszy w fazie zasadniczej, ale ze względu na to, że w sobotę w Ostrowie odbył się turniej finałowy IME, to zmieniono kolejność rozgrywania spotkań finałowych. Pierwsze starcie odbyło się zatem w Daugavpils.
Jego początek był pechowy dla gospodarzy, bo najpierw Maksym Bogdanows został wykluczony za spowodowanie upadku Michała Szczepaniaka, a chwilę później problemy z motocyklem miał Andrzej Lebiediew. Lokomotiv mimo tych problemów, już po 5. wyścigu prowadził jednak ośmioma punktami. W połowie meczu ostrowianie zniwelowali jednak część tych strat, o co zadbała para Rune Holta - Mateusz Borowicz.
Od tego momentu mecz zaczął przypominać walkę bokserską, w której obie strony nie szczędzą sobie ciosów i raz za razem wygrywają wyścigi. Z tej wymiany chyba bardziej zadowoleni byli podopieczni trenera Marka Cieślaka, którzy przed wyścigami nominowanymi przegrywali tylko sześcioma oczkami. Ostatecznie Łotysze wygrali 50:40, bo w dwóch ostatnich wyścigach liderów Ostrovii pokonali najpierw Kjasats Puodżuks, a potem Antonio Lindbaeck.
Szwed musiał się jednak mocno sprężyć by ograć Holtę. Norweg z polskim paszportem był zresztą zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem beniaminka. W zespole z Daugavpils zabrakło Jonasa Kylmaekorpiego, ale za kontuzjowanego Fina stosowano zastępstwo zawodnika. I to bardzo skutecznie, bo gospodarze na tej zagrywce taktycznej zdobyli aż 10 punktów z bonusem. Rewanż za tydzień w Ostrowie i zapowiadają się ogromne emocje, bo straty są do odrobienia.
Lokomotiv Daugavpils - MDM Komputery Ostrovia 50:40
Lokomotiv: Bogdanow 4+1 (w,2,1,1,d), Puodżuks 9 (3,3,0,0,3), Lindgren 10+1 (2,3,1,3,1), Kylmaekorpi zz, Lindbaeck 14+1 (2,3,2,3,1,3), Kostygow 3 (3,0,0), Lebiediew 10+1 (d,1,3,3,2,1).
Ostrovia: Michelsen 3+1 (2,w,0,1), Mi. Szczepaniak 2 (1,1), Ma. Szczepaniak 5+1 (1,2,2,w,0), Nicholls 7+1 (0,1,3,1,2,d), Holta 15 (3,3,2,2,3,2), Borowicz 7+1 (2,2,1,2), Ajtner-Gollob 1 (1,0,d).
Wyścig po wyścigu: 3:3, 3:3 (6:6), 5:1 (11:7), 3:3 (14:10), 5:1 (19:11), 3:3 (22:14), 1:5 (23:19), 5:1 (28:20), 1:5 (29:25), 4:2 (33:27), 4:2 (37:29), 3:3 (40:32), 2:4 (42:36), 2:4 (46:38), 4:2 (50:40).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
