Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gaz drożej mają już tylko we Wrocławiu

Elżbieta Podolska, Katarzyna Fertsch
Większość z nas przeżyła w styczniu szok, dostając rachunki za gaz. Dotyczy to głównie tych, którzy mają ogrzewanie gazowe i przeszli już na gaz wysokometanowy. Niektórzy płacą nawet sto procent więcej.

Wydawałoby się, że stolica Wielkopolski ma najwyższe opłaty za metr gazu, abonament, a także stałą i zmienną opłatę sieciową. Okazało się, że wielkiego błędu w tym nie ma. Tych, którzy na gazie nie tylko gotują, ale i ogrzewają mieszkania, musimy zmartwić: drożej jest tylko we Wrocławiu .

Taki sam szok na widok rosnących cen przeżywali odbiorcy w innych rejonach Polski w 2007 i 2008 roku. W Szczecinie 1500 osób wniosło skargi do Urzędu Regulacji Energetyki, zaskarżając wysokość rachunków. Po sprawdzeniu okazało się, niestety, że wszystko jest zgodne z taryfami i prawem.

- Podobna sytuacja była w Szczecinie. Mieszkańcy poważnie odczuli podwyżkę, podobnie jak teraz poznaniacy - mówi Agnieszka Głośniewska z Urzędu Regulacji Energetyki. - Nasz oddział w Poznaniu poprosił gazownię o wyjaśnienia, wszystko okazało się w porządku - dodaje.

Poznań jest ostatnim z dużych miast w Polsce, w którym wymieniane są dysze i odbiorcy przechodzą na gaz wysokometanowy. Jest on co prawda bardziej kaloryczny, ale i sporo droższy.

Wielkopolska Spółka Gazownictwa tłumaczy, że najważniejszą konsekwencją przestawienia Poznania na nowy gaz będzie zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego miasta i zapewnienie ciągłości dostaw do użytkowników. To jednak marna pociecha w obliczu koszmarnie wysokich rachunków.

Ponadto gaz wysokokaloryczny jest bardziej wydajny, co umożliwia podłączanie do tych samych gazociągów większej liczby odbiorców. Istniejące dotąd w Poznaniu dwie niezależne sieci działały na granicy swoich możliwości dystrybucyjnych. Ich połączenie da szansę wykorzystania w przyszłości w naszym mieście odazotowanego gazu krajowego, wydobywanego między innymi w Wielkopolsce.

Ostatnie gospodarstwa domowe w Poznaniu i okolicach zostaną przystosowane do korzystania z tego gazu do końca tego roku.

W najbliższym kwartale nie czeka nas podwyżka cen gazu. Według nieoficjalnych doniesień, w kwietniu PGNiG wystąpi do URE o utrzymanie obecnych cen.

- Cena gazu jest w pośredni sposób zależna od cen ropy, ale tak naprawdę, wszystko zależy od wcześniej wynegocjowanych kontraktów - tłumaczy Maciej Neumann, rzecznik prasowy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Wielkopolskiego Oddziału Obrotu Gazem. - Teraz mamy ceny wynegocjowane kontraktami przed 9 miesiącami, wtedy, kiedy ropa była najdroższa - wskazuje.
Dla niektórych rachunki, które dostali do zapłacenia w styczniu oznaczają załamanie budżetu domowego. Tak jest u Dariusza Kamińskiego, który zamiast niespełna 700 złotych, musi teraz zapłacić ponad 1200 i nie wie, skąd wziąć brakującą kwotę.

- Klient ze złą sytuacją materialną może się do nas zgłosić i napisać prośbę o rozłożenie spłaty rachunku na raty - tłumaczy Maciej Neumann. - Można także płacić więcej latem. Nadpłaty księgowane są wtedy na koncie klienta i tym sposobem rachunki zimą są automatycznie mniejsze.

Jeśli jednak jesteśmy przekonani, że rachunek, który otrzymaliśmy, jest błędny, możemy zwrócić się o pomoc do Rzecznika Odbiorców Paliw i Energii. Wystarczy zadzwonić pod numer 022 661 63 05.
- W razie obaw, co do jakości gazu, można także zlecić ekspertyzę surowca. Kosztuje to około 400 złotych - dodaje Agnieszka Głośniewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski