Sam terapeuta w rozmowie z naszą redakcją nie chciał odnieść się stanowiska prokuratury.
Lechosław Gapik broni się w internecie
Sprawa wyszła na jaw w 2010 r. po tym, jak jedna z kobiet zgłosiła się do telewizji TVN. Ta wyemitowała reportaż na temat metod Gapika. Po jego emisji pacjentki poznańskiego profesora złożyły zeznania w prokuraturze.
-Macie odwagę do mnie dzwonić? Żegnam - to jedyny komentarz Gapika.
Gapik został wówczas zawieszony przez poznański UAM, na którym przez lata wykładał. Wszczęto też śledztwo, w czasie którego poproszono o opinię biegłego z Francji. Ten krytycznie odniósł się do metod seksuologa z Poznania.
2 lata dla profesora Gapika? Koniec procesu seksuologa
Sam Gapik od początku twierdził, że jest niewinny. - Uznanie moich czynności terapeutycznych za molestowanie seksualne jest równie absurdalne, jak byłoby to w przypadku twierdzenia, iż "ratownik reagujący na wołanie osoby tonącej wskakuje do wody z chęci wykąpania się i dla przyjemności seksualnej"! - podkreślał Gapik na swojej stronie internetowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?