Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko Ławica: Zamknięte dla podróżnych, otwarte dla zwiedzających

Katarzyna Dobroń
Samoloty z Ławicy znikną na trzy tygodnie
Samoloty z Ławicy znikną na trzy tygodnie Adrian Wykrota
Od 21 września do 11 października lotnisko Ławica będzie zamknięte. Co w tym czasie będą robić pracujący tu ludzie? Co z podróżnymi?

Za tydzień poznański port lotniczy, który jest miejscem pracy dla około tysiąca osób zostanie zamknięty na trzy tygodnie. Nie oznacza to jednak, że przez trzy tygodnie po lotniskowych halach będzie tylko hulał wiatr. Część znajdujących się tu firm wykorzysta przerwę na inwentaryzację, urlopy, remont lub będzie czynna w skróconych godzinach. Port planuje też otworzyć się dla poznaniaków, którzy chcieliby zwiedzić niedostępne zazwyczaj zakamarki lotniska.

- Na pewno będziemy otwarci, ale w skróconych godzinach. Część naszych pracowników planuje wybrać w tym czasie urlop - mówi Katarzyna Michalak z Airline Service. Firma koordynuje wyloty linii czarterowej Enter Air z Poznania oraz zajmuje się sprzedażą biletów lotniczych. - Przewidujemy spory spadek sprzedaży, ale straty można będzie oszacować dopiero za miesiąc. W ostatnim tygodniu września do Zielonej Góry przekierowaliśmy 22 połączenia czarterowe.

Osoby, które na przełomie września i października planowały wylecieć z Poznania na wakacje do np. Dubrownika, na Teneryfę, Korfu, czy np. Malagę będą musiały dojechać na inne lotnisko. Klienci tanich linii lotniczych zamiast z Poznania będą mogli wylecieć z Modlina, Bydgoszczy, Gdańska, Wrocławia czy Łodzi.

W przypadku lotów biznesowych, które na Ławicy są najczęściej obsługiwane przez Lufthansę, SAS czy Lot podróżni będą przekierowywani najprawdopodobniej na lotniska w Warszawie lub w Berlinie. Część biur podróży będzie podstawiało dla swoich pasażerów autokary. Alternatywą jest też sieć busów oraz połączenia kolejowe.

- Mamy tylko nadzieję, że informacja lotniskowa będzie otwarta, a prace remontowe się nie przedłużą - mówi Katarzyna Michalak.

Zarząd portu uspokaja, że nie tylko informacja, ale i większość biur będzie wciąż czynna. - Bardzo prawdopodobne, że uda nam się skończyć remont wcześniej - zapewnia Marcin Drzymicki, dyrektor planu strategii rozwoju Ławicy. - Zaplanowane prace zostały wykonane, a część wyprzedza harmonogram.

Pierwszy etap przebudowy pasa startowego na poznańskiej Ławicy rozpoczęto 30 kwietnia. Zamknięto wówczas 500 metrów pasa od strony Przeźmierowa. To pierwszy odcinek, na którym wymieniono oświetlenie na krawędziach drogi kołowania samolotów, dołożono oświetlenia osiowe, zbudowano nową kanalizację, która zbiera wodę z pasa oraz położono trzy nowe warstwy nawierzchni. Po 12 maja robotnicy przenieśli się na przeciwległą stronę pasa i wykonali te same prace na kolejnych 500 metrach.

Wielu podróżnych nawet o tym nie wiedziało, ponieważ prace trwały od godziny pierwszej w nocy do godziny 5.45 rano. Drugi etap ukończono przed festiwalem lotniczym, który odbywał się na Ławicy w połowie czerwca. Robotnicy przygotowują też kanalizację i elektronikę na 1/3 środkowej części pasa tak, aby już pierwszego dnia zamknięcia pracę mogli zacząć drogowcy.

- Planujemy w tym czasie przeprowadzić dni otwarte portu, chcemy pokazać lotnisko od tej nieznanej dla większości poznaniaków strony - zapowiada Marcin Drzycimski. - Odbędzie się też impreza z dronami oraz będziemy prowadzić testy wszystkich systemów lotniskowych, których normalnie nie możemy testować. Dla nas to będzie bardzo intensywny czas pracy - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski