W policji nieoznakowanymi radiowozami jeżdżą przede wszystkim funkcjonariusze kryminalni i wywiadowcy. Oni jednak interesują się głównie przestępcami. Ludziom, którzy nie napadają na innych, nie kradną, nie rabują są właściwie obojętni. Co innego drogówka z wideorejestratorami. Przed tak uzbrojonymi funkcjonariuszami drży każdy kierowca, który lubi mocniej przycisnąć pedał gazu. Policjanci, w szybkich samochodach, z nowoczesnym wyposażeniem są bezwzględni dla tych, którzy łamią przepisy.
- Referat kontroli ruchu drogowego, tak zwana grupa pościgowa, działa od pół roku - mówi Jacek Krzyżosiak z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Poznaniu. - Pracujemy tam, gdzie jest największe zagrożenie, najczęściej na drogach krajowych. Nie tylko jednak my korzystamy z wideorejestratorów. Wielkopolska policja ma 16 takich urządzeń. Wszystkie zamontowane są w nieoznakowanych radiowozach.
- W zależności od tego, do której kamery podłączamy monitor możemy nagrywać auto jadące przed nami, za, z boku - dodaje Andrzej Kieplin. Nie ukrywa jednak, że nie wszystkie auta wyposażone są w tak dużą liczbę kamer. Jednak i jedno urządzenie nagrywające potrafi zestresować piratów.
Czarny nissan maxima, czarna skoda octavia, czarna skoda superb, srebrny volkswagen passat. Kierowcy-internauci tworzą i na bieżąco uzupełniają listę aut z wideo-rejestratorami. Przy każdym samochodzie podają numer rejestracyjny (niektórzy uczą się ich na pamięć, by w porę zwolnić).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?