Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: 19. sezon Damiana Balińskiego w Unii Leszno

TS
Dla Damiana Balińskiego tegoroczny sezon będzie dziewiętnastym w barwach leszczyńskiego klubu
Dla Damiana Balińskiego tegoroczny sezon będzie dziewiętnastym w barwach leszczyńskiego klubu Grzegorz Dembiński
Tegoroczny sezon będzie dziewiętnastym, w którym Damian Baliński założy plastron leszczyńskiej Unii. Takim przywiązaniem do barw klubowych nie może się pochwalić żaden inny cały czas aktywny żużlowiec w Polsce. Niewielu jest też takich, którzy od początku swojej kariery są związani z jednym zespołem.

- Bardzo dobrze czuję się w Lesznie i nie widzę powodu, aby szukać sobie nowego klubu. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej - mówi Baliński, który tej zimy podpisał kolejny, dwuletni kontrakt z Bykami. To oznacza mnie więcej tyle, że w przyszłym roku popularny "Balon" będzie świętował 20-lecie swoich startów w Unii. Baliński goni więc Romana Jankowskiego, który w leszczyńskim zespole spędził aż 25 lat. Aktualny szkoleniowiec Byków na zakończenie swojej kariery zdecydował się jednak na transfer do WKM Warszawa, gdzie spędził dwa sezony.

Żużel: Żużlowcy z Leszna i Gniezna już grzeją motory

W ostatnich latach bardzo długo wierny biało-niebieskim barwom był również Leigh Adams. Australijczyk w Lesznie spędził 15 lat i to właśnie w tym klubie zakończył żużlową karierę. I on jednak poznał smak jazdy dla innej drużyny w Polsce, ponieważ przed transferem do Unii zdobywał punkty dla Motoru Lublin i WTS Wrocław. Baliński na razie jest wierny tylko Unii i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. W dzisiejszym, skomercjalizowanym sporcie, a szczególnie w żużlu, gdzie zmiany barw klubowych są na porządku dziennym, to sytuacja wręcz wyjątkowa.

Pogoda pokrzyżowała plany Unii Leszno i Lechmy Start Gniezno

- To jest dla mnie szczególne uczucie jeździć od początku kariery w Unii. W tym samym czasie inni zawodnicy kursowali w różnych kierunkach, od drużyny do drużyny. Poza Wiesławem Jagusiem, który jakiś czas temu zakończył już karierę, i mnie trudno wskazać innych żużlowców, którzy tyle lat spędzili w swoim macierzystym klubie. Nie ukrywam, że jestem z tego powodu dumny - stwierdził Baliński jakiś czas temu w wywiadzie udzielonym portalowi "Sportowe Fakty".

Kibice Unii także są dumni, tyle tylko, że z Balińskiego. Tym bardziej że ten zawodnik przez ostatnie dziewiętnaście lat imponował walecznością oraz niesamowitą wręcz ambicją na torze. Nie inaczej pewnie będzie w nadchodzącym sezonie. Do tej pory 36-letni obecnie żużlowiec wystąpił w 336 meczach leszczyńskiej drużyny, w których zdobył 2192 punkty i 335 bonusów. Krótko mówiąc, czapki z głów.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski