Hokeiści rozpoczynają drugą rundę w hali

Pojedynek Grunwaldu z AZS AWF (9:7), zdecydował, że liderem tabeli zostali wojskowi. Mecz wojskowych z akademikami był interesujący i stał na niezłym poziomie. W pierwszej połowie AZS był nieco skuteczniejszy i prowadził 5:4. Początek drugiej odsłony był decydujący dla losów spotkania. Grunwald miał w swoich szeregach Artura Mikułę, który zdobył tego dnia aż sześć goli. Wojskowi objęli prowadzenie 8:5 i nie oddali go już do końca meczu.

Teraz poznański duet czekają wyjazdowe spotkania ze Startem Gniezno i LKS Gąsawa. Szczególnie groźni w swojej hali przy ul. Paczkowskiego powinni być gnieźnianie. Mimo to, zarówno wojskowi, jak i akademicy będą faworytami pojedynków ze Startem. Podobnie zresztą jak w meczach z Gąsa-wą, która do tej pory wygrała jedynie dwa spotkania.

Kolejnych punktów potrzebnych do wejścia do czołowej czwórki rozgrywek, poszukają zapewne hokeiści Pomorzani-na Toruń, którzy zagrają z Polonią Środa. Z kolei średzianie nie będą bez szans na zwycięstwo w boju z Bałaganami Łubianka. Ewentualna wygrana pozwoliłaby Polonii usadowić się w tabeli tuż za czołową czwórką.

Ostatni mecz tej serii zostanie rozegrany w poniedziałek 12 stycznia. Tego dnia mistrz Polski Pocztowiec zagra w hali B przy ul. Chwiałkowskiego z ekipą Zespołu Szkoły Mistrzostwa Sportowego. W tej potyczce pocztowcy są oczywiście zdecydowanym faworytem.

Po pierwszej rundzie tegorocznych rozgrywek można pokusić się już o pierwsze wnioski. Nie ulega wątpliwości, że o medale walczyć będzie poznańska trójka - Grunwald, Pocztowiec i AZS AWF oraz toruński Pomorzanin. Turniej finałowy zostanie rozegrany w dniach 21-22 lutego w hali Centrum Rekreacji poznańskiej AWF. Druga runda fazy zasadniczej rozgrywek zadecyduje o kolejności poszczególnych drużyn w ligowej tabeli. Wtedy też poznamy pary półfinałowe. Ich zwycięzcy zagrają potem o złoto, a przegrani o brąz. Jedno jest pewne - tegoroczny finisz rozgrywek halowych zapowiada się bardzo interesująco, bo faworyta do tytułu bardzo trudno wskazać.