Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Jeśli nie Teodorczyk, to Dwaliszwili! Trwają negocjacje

Maciej Lehmann
Lech Poznań rozmawia z menedżerem Władimira Dwaliszwilego w sprawie jego transferu do Kolejorza jeszcze przed rozpoczęciem rundy rewanżowej
Lech Poznań rozmawia z menedżerem Władimira Dwaliszwilego w sprawie jego transferu do Kolejorza jeszcze przed rozpoczęciem rundy rewanżowej Fot. Bartłomiej Wutke
To może być transfer last minute! Lech Poznań rozmawia z menedżerem Władimira Dwaliszwilego w sprawie jego transferu do Kolejorza jeszcze przed rozpoczęciem rundy rewanżowej. Udało nam się dowiedzieć, że poznaniacy proponują Gruzinowi z Polonii Warszawa półroczny kontrakt z opcją przedłużenia. W ten sposób Lech chce wzmocnić swój atak, gdyby fiaskiem skończyły się, co jest wielce prawdopodobne, rozmowy w sprawie wcześniejszego wykupienia Łukasza Teodorczyka.

Władimir Dwaliszwili w czwartek wraz z Dodre Čotrą, Adam Kokoszką i Łukaszem Piątkiem opuścili zgrupowanie Polonii Warszawa w tureckiej Antalyi. Powodem "buntu" były sprawy finansowe.Tego samego dnia piłkarze złożyli wnioski o rozwiązanie ich kontraktów.

Czytaj także:
Lech Poznań wrócił z Hiszpanii. Piotr Reiss: Wygrywać trzeba w ekstraklasie

Właściciel Polonii Ireneusz Król od dawna im nie płacił, a jeśli zaległości sięgają więcej niż trzy miesiące, można domagać się rozwiązania kontraktów. Król obiecywał już kilkakrotnie, że ureguluje swoje zobowiązania, ale jak dotąd, żadnego terminu spłaty długów, nie dotrzymał. Dlatego zawodnicy "Czarnych Koszul" wynajęli kancelarię adwokacką, która w ich imieniu negocjowała warunki wypłaty zaległości. W końcu jednak cierpliwość Dwaliszwilego i jego kolegów się wyczerpała. Zaczęli szukać nowych klubów, a Gruzin otrzymał zapewnienie, że jeśli rozwiązałby kontrakt z Polonią, to mógłby trafić na Bułgarską.

Kolejorz już w tej sprawie rozmawiał z menedżerem piłkarza. Negocjacje są bardzo zaawansowane, bo Lechowi bardzo zależy na pozyskaniu dobrego napastnika. Poznański klub co prawda prowadzi już z właścicielem Polonii rozmowy na temat wcześniejszego wykupienia Łukasza Teodorczyka, ale jak usłyszeliśmy na Bułgarskiej są one wyjątkowo trudne, bo Król jest głuchy na wszelkie propozycje. Ostatnia w wysokości 400 tysięcy złotych, czyli tyle ile poznański klub otrzymał za wcześniejsze zwolnienie Bartosza Bereszyńskiego też nie została zaakceptowana. Lech postanowił więc teraz sięgnąć po Dwaliszwilego.

Lech o podpis Gruzina walczyć będzie z Legią, bo znajduje się on też na liście trenera Jana Urbana. 27-letni piłkarz jest bowiem jednym z najlepszych strzelców ekstraklasy. W pierwszej rundzie zdobył siedem bramek. Może grać jako wysunięty napastnik lub na skrzydle.

Kolejorz na tych pozycjach potrzebuje wzmocnień. Pokazały to zresztą przedsezonowe sparingi. W trzech meczach kontrolnych w Hiszpanii do siatki rywali nie trafił ani Bartosz Ślusarski ani Vojo Ubiparip. Gole zdobywali pomocnicy i obrońca - Reiss, Kędziora oraz Hamaleinen. Bardzo przeciętnie spisywali się też skrzydłowi - Lovrencsics, Tonew i Możdżen. W ostatnim sparingu na prawej stronie pomocy wystąpił nawet Karol Linetty, ale i ten eksperyment niespecjalnie się udał. Transfer Dwaliszwilego mógłby więc pomóc rozwiązać trenerowi Rumakowi wiele problemów.

A może uda się pozyskać obu napastników Polonii? To byłby majstersztyk!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski