Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak z PSL: Oddam nagrodę na cele charytatywne

PEJ
Wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak z PSL zapowiedział, że oddam nagrodę na cele charytatywne
Wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak z PSL zapowiedział, że oddam nagrodę na cele charytatywne Fot. Andrzej Szozda
Burza wokół wysokich nagród przyznanych dla Prezydium Sejmu. Eugeniusz Grzeszczak, należący do PSL wicemarszałek Sejmu z Wielkopolski - podobnie jak inni - zadeklarował, że odda około 40 tysięcy złotych na cele charytatywne.

Jak doniósł "Super Express", Prezydium Sejmu przyznało sobie samo 245 tys. zł premii za pracę w 2012 roku. Marszałek Ewa Kopacz otrzymała 45 tys. złotych. Z kolei wicemarszałkowie: Cezary Grabarczyk z PO, Marek Kuchciński z PiS, Wanda Nowicka z RP, Jerzy Wenderlich z SLD oraz Eugeniusz Grzeszczak z PSL - po 40 tys. złotych. Te nagrody wywołały burzę zarówno w mediach, jak i samym Sejmie.

Marszałek Ewa Kopacz tłumaczyła decyzję prezydium tym, że Sejm nie jest tylko miejscem, w którym tworzy się prawo, ale także zakładem pracy.
- Zarządzający tym zakładem pracy, a takim kierownikiem jest Marszałek Sejmu, ma prawo, a wręcz obowiązek oceniać pracę swoich pracowników i doceniać tych, którzy pracują dobrze i karać tych, którzy pracują gorzej - mówiła Ewa Kopacz podczas konferencji prasowej. Równocześnie zapowiedziała, że nagrodę przekaże na cele charytatywne, m.in. do hospicjum w Pucku.

Później w ślad za Kopacz poszli wicemarszałkowie, w tym i Eugeniusz Grzeszczak z PSL. Zanim to jednak nastąpiło, Grzeszczak mówił tylko o tym, że rozważa przekazanie pieniędzy na cele charytatywne. Po zastanowieniu taką decyzję podjął. Jednocześnie bronił jednak tradycji przyznawania rocznych premii.

- Przez ostanie 20 lat wszyscy wicemarszałkowie i marszałkowie w ramach regulaminu, który obowiązuje, otrzymywali nagrody. Bywało, że były one wyższe - mówił wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeczak. I tłumaczył, że tak naprawdę chodzi nie o 40 tys. złotych, ale "dwadzieścia kilka tysięcy w dwóch transzach".

Ewa Kopacz zapowiedziała zamrożenie funduszu nagród dla Prezydium.
- Zwołałam dzisiaj posiedzenie Konwentu Seniorów i przedstawiłam konkretną propozycję. Mimo że nie uzyskała jednolitej zgody, podjęłam decyzję. Do końca tej kadencji fundusz nagród dla Prezydium Sejmu jest zamrożony - powiedziała dziennikarzom Ewa Kopacz.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski