- Dyżurny, gdy orientował się, że człowiek ten bezpodstawnie wykręcił numer alarmowy, informował, że blokując numer, dzwoniący może doprowadzić do nieszczęścia. Tłumaczył, że przez takie zachowanie ktoś potrzebujący pomocy nie będzie mógł się dodzwonić - mówi Hanna Wachowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. -
Rozmówca jednak nie reagował na prośby.
Policji niewiele zachodu zajęło ustalenie danych mężczyzny, który dezorganizował pracę dyżurnych służb ratowniczych. - Ireneuszowi W. grozi za te wybryki nawet 1500 złotych grzywny - mówi Hanna Wachowiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?