Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieletni przestępcy w Poznaniu. Zobacz gdzie najczęściej można ich spotkać!

SAGA
Fot. Infografika WB
Kradną, niszczą mienie, biją, ćpają. Poznańska policja stworzyła raport, w którym opisała przestępczość nieletnich. Wynika z niego, że są rejony - jak Grunwald, Jeżyce, czy Północ (okolice Winograd i Piątkowa), gdzie młodzi popełniają jedną piątą wszystkich zanotowanych tam przestępstw.

- Na ponad 35 tys. przestępstw, jakie w ubiegłym roku stwierdzono w Poznaniu i powiecie, ponad 4,7 tys. popełniły dzieci i młodzież - mówi Joanna Kęcińska z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej w Poznaniu. - Zatrzymanych zostało ponad 1,2 tys. nieletnich.

Kilka dni temu opisywaliśmy, jak grupa wyrostków napadła na kontrolerów biletów. Inny nieletni z Poznania ukradł z warsztatu (i sprzedał na złom) skrzynię biegów z samochodu ciężarowego. Przykłady można mnożyć.

Na Starym Mieście policjanci przyłapali małych grafficiarzy. Dwóch 12-latków i 13-latek zniszczył ściany budynku przy ulicy Rybaki, a także kilku innych kamienic, szkoły. Swoje podpisy zostawili także na ogrodzeniu kościoła. Również w centrum przyłapano innych wandali (14, 15 lat). Chłopacy pomalowali farbą parkometr, tablicę reklamową, elewacje budynków.

Na Jeżycach ujęto 16-latka, który przez dłuższy czas trudnił się... kradzieżami rynien (uzyskany metal sprzedawał w punkcie skupu złomu). Namierzono też czterech wyrostków (15-16 lat), którzy usłyszeli zarzuty uszkodzenia elewacji kamienicy. Przez dłuższy czas nękali właścicielkę pobliskiego budynku - rzucali w ścianę jajkami, pomidorami, czasami raz w tygodniu, czasami codziennie...

Kim są nieletni przestępcy? Najczęściej to chłopcy w wieku 15 i 16 lat, wcześniej nie karani. Tylko sześć z ujętych w zeszłym roku osób nie uczyło się i nie pracowało. Z policyjnych danych wynika, że popełniali przestępstwa (najczęściej w pojedynkę) w blokach, szkołach, na boiskach, w marketach, ale najczęściej po prostu na ulicy. Tam dochodziło do bójek, niszczenia mienia, tam również patrole przyłapywały ich z narkotykami.

- Narkotyki to coraz poważniejszy problem - przyznaje Joanna Kęcińska. - O ile w porównaniu z 2011 rokiem przestępczość nieletnich spadła, a tyle zanotowaliśmy znaczący wzrost jeśli chodzi o przestępstwa narkotykowe. Takich czynów nieletni popełnili ponad 2,5 tys.

Na gorącym uczynku przyłapano niemal 300 nieletnich, w wyniku złożonych zawiadomień policjanci dowiedzieli się o ponad 450 przestępstwach, zdecydowana większość wyszła na jaw dzięki rozpoznaniu środowiska. To efekt pracy działających w komisariatach zespołów do spraw nieletnich.

W wielu przypadkach pomagają oni także w sprawach, które dotyczą młodych osób, które mają już ukończone 17 lat, a przez to prawo traktuje ich jak dorosłych. Tak było m.in. w przypadku 17-latka, który molestował i okradał kobiety niedaleko Sołacza. Podejrzanego ujęto - to poznaniak, który mając 15 lat napadł na starszą kobietę na Dojeździe. Innego 17-latka złapano koło Suchego Lasu za molestowanie 7-latki.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski